Przełomowy wyrok – kupił diesla, dostanie nowy samochód
Kilka dni temu w Niemczech doszło do przełomowego wyroku. Sąd w Hamburgu przyznał rację właścicielowi Volkswagena Tiguana, który złożył skargę na koncern w związku z fałszowaniem poziomu emisji spalin. Teraz dostanie nowy samochód.
Pewien Niemiec kupił trzy lata temu Volkswagena Tiguana. Okazało się, że samochód miał zainstalowane oprogramowanie fałszujące stopień emisji spalin. Dlatego postanowił walczyć o swoje racje na drodze prawnej. Sąd finalnie przyznał mu prawo do odszkodowania. To oznacza, że w praktyce dostanie nowy samochód od producenta.
Adwokat reprezentujący w sądzie skarżącego twierdzi, że ten wyrok może mieć znaczący wpływ na kolejne orzeczenia zapadające w związku z aferą Dieselgate. Do tej pory nie zdarzało się, żeby sąd przyznawał rację poszkodowanemu w tak wielu punktach.
Właściciel samochodu wziął udział w akcji serwisowej i zaktualizował pierwotne oprogramowanie. Jednak sąd uznał, że prowadzi ono do szybszego zużycia samochodu. Stąd decyzja o prawie do otrzymania odszkodowania od producenta.
W wielu niemieckich sądach trwają podobne postępowania. W niektórych przypadkach zanim sprawa trafi na wokandę, producent próbuje rozwiązań ugodowych. W zeszłym tygodniu takie rozwiązanie wybrano w trzech z czterech rozpatrywanych przypadków. Skarżący są właścicielami samochodów marki VW, Audi i Skoda. Żądają oni unieważnienia umów sprzedaży ze względu na manipulacje związane z poziomem spalania.
Najnowsze
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
Sytuacja jaka niedawno miała miejsce w Koninie, jest doskonałą przestrogą. Przestrogą dotyczącą uważania na drodze, a także rozumienia sytuacji drogowych w kontekście przepisów o pierwszeństwie pieszych. -
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
-
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
Zostaw komentarz: