Jazda po narkotykach – policja kupuje narkotesty
Do tej pory policjanci bardzo rzadko korzystali z narkotestów. Jednak coraz większa liczba kierowców wsiadających za kółko po użyciu substancji odurzających spowodowała zmianę w podejściu do tematu.
W kwietniu ubiegłego roku Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się z prośbą do Komendanta Głównego Policji o poruszenie kwestii zbyt małej liczby narkotestów na wyposażeniu policjantów. Z odpowiedzi dowiadujemy się, że w roku 2015 przebadano 1250 kierujących na obecność narkotyków, a w ręce funkcjonariuszy oddano 3590 jednorazowych narkotestów oraz 82 urządzenia stacjonarne. To niewiele w porównaniu z najnowszymi zakupami policji.
W tym roku funkcjonariusze policji otrzymają do dyspozycji ponad 10 tys. jednorazowych testów oraz testerów elektronicznych wielokrotnego użytku zainstalowanych w radiowozach. Dlatego kierowcy powinni się spodziewać wzmożonych kontroli drogowych właśnie pod kątem obecności niedozwolonych substancji.
Sprzęt używany przez policjantów jest bardzo zaawansowany i pozwoli wykryć takie substancje jak THC nawet 14 dni po użyciu. Nawet śladowe ilości takiej substancji wykryte w organizmie mogą stanowić podstawę do surowej kary.
Kodeks karny traktuje taką sytuację zero-jedynkowo, o czym mówi art.178a kk:
„Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”
W razie spowodowania wypadku, kwestię reguluje art. 177 kk:
„§ 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na jej wniosek.”
Trochę łagodniej ujmuje całą sytuację art. 87 kodeksu wykroczeń:
„§ 1. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym,
podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.
§ 1a. Tej samej karze podlega, kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1.
§ 2. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1,
podlega karze aresztu do 14 dni albo karze grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów.
§ 4. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1a lub 2 można orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż określone w § 1.”
Najnowsze
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Odwiecznym problem kierowców jest niedouczenie, prowadzące do niezrozumienia przepisów i błędnego ich interpretowania. Prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji i może skutkować słonymi mandatami. Tak jest na przykład w przypadku znaku E-17a. -
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
-
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
Zostaw komentarz: