Opona – morderca. Film.
Tym razem to nie będzie reklama Pirelli, Goodyear czy Toyo. To prawdziwy pełnometrażowy film o oponie - mordercy.
![]() |
fot. Rubber
|
Główny bohater filmu ma na imię Robert. Robert jest oponą samochodową, która niegdyś porzucona na pustyni odradza się. Po chwili swego istnienia odkrywa, że ma zdolności parapsychologiczne oraz skłonności sadystyczne. Opona podczas swej podróży po pustyni niszczy zwierzęta i mści się na ludziach za złe traktowanie.
Nie wiadomo niestety, jakich rozmiarów jest nasz bohater, ani która firma jest jego producentem. Znamy za to twórcę filmu – jest nim muzyk, Quntin Dupieux, znany bardziej jako Mr Oizo.
Nie wiemy, pod wpływem czego był Quntin, tworząc scenariusz filmu, ale jedno jest pewne – nareszcie w kinach pojawiło się coś zupełnie innego niż beznadziejne amerykańskie komedie o standardowym wątku rozpadających się małżeństw.
Niestety, film do polskich kin najprawdopodobniej nie trafi, pozostaje nam więc tylko możliwość zamówienia go na DVD.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: