
Gosia Rdest wystartuje w TCR Portugal
Gosia Rdest już w najbliższy weekend wystartuje w serii TCR Portugal. Polka zadebiutuje za kierownicą Hondy Civic w zespole Target Competition. Będzie to drugi występ Polki w serii TCR.
Gosia Rdest nie na długo odwiesiła kask po zakończeniu sezonu Audi Sport TT Cup. Już w najbliższy weekend Polka wystartuje gościnnie w rundzie TCR Portugal na torze Estoril w zespole Target Competition. Gosia nie kryje radości z powrotu na tor, być może po raz ostatni przed zimową przerwą:
„Przerwa od ścigania trwała krócej niż się spodziewałam. Mam przyjemność wystartować w najbliższy weekend w serii TCR Portugal w zespole Target Competition. Nie ukrywam, że będzie to sprawdzenie siebie samej przed nadchodzącym sezonem. Będę debiutować za kierownicą Hondy Civic, która w sezonie 2016 we wszystkich seriach TCR była najszybszym samochodem”.
Honda Civic TYPE R TCR to samochód o mocy 330 koni mechanicznych, momencie obrotowym 400 Nm i wadze ok. 1200 kg. W serii TCR startuje kilka marek samochodów, m.in. Seat Leon, Volkswagen Golf czy wspomniana Honda Civic. W tym roku do grona marek oferujących samochód z myślą o kategorii TCR dołączyło Audi, lansując nowy model RS3 LMS.
Gosia opowiada o nadchodzącym weekendzie: „Nigdy nie byłam na torze Estoril. Będę miała jedną sesję treningową, żeby zapoznać się z tym obiektem. Wyścig będzie na tyle specyficzny, że będę dzielić samochód z innym zawodnikiem. Każdy z nas będzie miał do przejechania dwa osobne 25-minutowe wyścigi. Drugim kierowcą będzie Jurgen Schmarl, który w tym sezonie startował w serii TCR germany właśnie za kierownicą Civica. Zespół Target Competition jest znakomicie przygotowany, w pełni profesjonalny, dlatego liczę na owocną współpracę”.
Gosia już wcześniej miała do czynienia z serią TCR. We wrześniu tego roku wystartowała gościnnie w ostatniej rundzie TCR Germany, gdzie osiągnęła bardzo dobry wynik, zwracając uwagę swoimi umiejętnościami. TCR to z pewnością seria godna uwagi, rozwijająca się w bardzo szybkim tempie.
Najnowsze
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
Filarami filozofii Alpine jest lekkość, francuski savoir vivre oraz uśmiech na twarzy kierowcy. To te elementy przyświecały projektantom modelu A290, bazującego na niedawno wskrzeszonym Renault 5. Elektryczny hothatch nie tylko pokazuje silną zmianę kierunku rozwoju marki, ale jednocześnie stanowi zapowiedź nadchodzącej gamy. Plany producenta obejmują bowiem aż siedem nowych modeli Alpine, które mają zostać wprowadzone […] -
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
-
Motocykliści giną 27 razy częściej niż kierowcy aut! Wypadki na jednośladach w Polsce: statystyki, przyczyny i jak jeździć bezpieczniej
-
Chińskie baterie litowo-jonowe biją rekordy! 520 km zasięgu w 5 minut – czy to koniec ery spalinówek?
Zostaw komentarz: