Aleksandra Fijał podsumowuje sezon 2016: to było spełnienie driftingowych marzeń
Aleksandra Fijał to drifterka, która z klas i zawodów amatorskich sukcesywnie przebija się do wyższych rangą rywalizacji. Podsumowała dla nas swój tegoroczny sezon.
W tym sezonie głównie startowałam w DMP (Driftingowe Mistrzostwa Polski). Gdy łączonorundy, uczestniczyłam też w zawodach Czech Drift Series i King of Europe. Przejechałam też jedną rundę Drift Open, gdzie wyjątkowo – po przeniesieniu mnie z klasy Street – startowałam w klasie PRO. Co osiągnęłam w tym roku? Oto moje zestawienie:
4 miejsce na Driftingowych Mistrzostwach Polski w klasie Challenge , 1 Runda DMP, Lotnisko Bemowo
2 miejsce na rundzie Queen of Europe, Tor Kielce
1 miejsce w Federal Cup w Klasie Queen of Europe, DMP/KoE, Tor Kielce
3 miejsce w Federal Cup w Klasie Pro2 , DMP/ KoE, Tor Kielce
1 miejsce Gymkhana PFD, Tatra Trucks
1 miejsce na V runda DMP, Tor Kielce (Najlepsza Drifterka)
Sezon 2016 ukończyłam na 10. miejscu klasyfikacji generalnej. Poza tym nareszcie miałam okazję wziąć udział w zawodach na Torze Poznań, które był moim marzeniem.
W tym sezonie zasiadałam za kierownicą BMW E30, natomiast w roku 2017 planuję przesiadkę do Nissana S13. Planuję też poszerzyć horyzonty, jeśli chodzi o udział w rywalizacji poszczególnych lig. Będę chciała, tak jak dotychczas, wystartować we wszystkich rundach DMP i – jeśli czas pozwoli – pojechać jak najwięcej eliminacji Drift Open oraz innych zawodów.
Najnowsze
-
Czy można nagrywać policjanta podczas interwencji? Sąd właśnie wydał wyrok
Nagrywanie interesujących lub budzących kontrowersje zdarzeń to w dzisiejszych czasach powszechna praktyka. Do sięgania po kamerę w telefonie skłaniają wiele osób na przykład policyjne interwencje. Zanim to zrobimy warto zadać sobie pytanie, czy nagrywanie funkcjonariusza na służbie jest legalne. -
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
-
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Zostaw komentarz: