
Toyota GT86 z silnikiem od Ferrari
Sportowa Toyota GT86 to wdzięczna maszyna do zabawy z tuningiem. Jednak ten projekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. Zamiast dwulitrowego boksera pod maską pojawił się silnik z Ferrari 458.
Ryan Tureck to człowiek, który miewa szalone pomysły nie tylko na torze do driftu. Wraz z ekipą wsadził pod maskę Toyoty GT86 jednostkę V8 o pojemności 4,5 litra. Nie wiemy, jakim cudem to się udało, ale powstał prawdziwy potwór.
Cały projekt zajął sporo czasu i pieniędzy, ponieważ ten silnik na co dzień pracuje za plecami kierowcy. Konieczna była przebudowa układu przeniesienia napędu oraz wydechu.
Jednak całość udało się szczęśliwie złożyć, a samochód wyjechał na pierwsze próby. Niestety, Ryan Tureck zapowiedział, że auto nie pojawi się w oficjalnych zawodach driftowych. Na pocieszenie możemy zobaczyć, co potrafi ten pojazd.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
toyota gt 86 z silnikiem 2.0 boxer jest niezłym wariatem na drogach. wiem, bo miałem przyjemność taką poszaleć na torze. świetna sterowność i przyczepność do nawierzchni. jazda to czysta nią to czysta przyjemność.
Anonymous - 5 marca 2021
Toyota GT86 o pojemności 4,5 litra robi wrażenie. Powinni zacząć robić więcej sportowych aut, bo trochę ich brakuje w rodzinie Toyoty.