Kubica zostaje w Renault
Dzisiaj rano zespół Renault opublikował informację o przedłużeniu umowy o współpracy z Robertem Kubicą.
Robert Kubica i Eric Boullier |
![]() |
fot. Renault
|
Team poinformował, że Kubica zgodził się na pozostanie kierowcą Renault do końca 2012 roku.
25 letni Polak jest zadowolony ze współpracy w pierwszej połowie obecnego sezonu. Ma na swoim koncie dwa miejsca na podium – w Australii i Monaco i obecnie zajmuje 6. pozycję w klasyfikacji kierowców.
Robert Kubica powiedział – Decyzja o kontynuacji współpracy z zespołem, w którym czuję się jak w domu była prosta. To co jest dla mnie ważne, to właściwa atmosfera pracy, dobra grupa ludzi, gdzie wszyscy zdążają w tym samym kierunku.
Myślę, że osiagnęliśmy razem bardzo wiele i wierzę, że przy wspólnym wysiłku i właściwym podejściu do zadań możemy zajść jeszcze dalej. Taki jest nasz cel. Będziemy więc pracować ciężko na każdym polu, nie tylko do końca obecnego sezonu, ale także w przyszłym roku, kiedy wprowadzone zostaną poważne zmainy w regulaminie. Naprawdę oczekuję tego wyzwania.
Celem zespołu na nadchodzące sezony jest oczywiśćie walka o tytul mistrzowski. Wizja i zaangażowanie w rozwój techniczny w 2010 roku, przekonały Roberta Kubicę, że ambicje Renault i jego właśne są absolutnie spójne.
Szef teamu, Eric Boullier stwierdził – Jesteśmy szczęśliwi, że Robert zostanie z nami przez następne dwa sezonu i chciałbym mu podziękować za jego wiarę w zespół. Dzięki temu jakim jest kierowcą, pojawiło się już wiele plotek na temat jego przyszłości. Jesteśmy więc bardzo szczęśliwi, że podpisaliśmy kilkuletni kontrakt.
Naszym celem jest oczywiście walka o mistrzostwo w trakcie następnych dwóch sezonów. Aby to osiągnąć, potrzebujemy kierowcy kalibru Roberta – kogoś kto jest szybki, absolutnie zaangażowany i nie popełnia błędów. Jego występy w pierwszej połowie obecnego sezonu były bez zarzutu i mamy nadzieję, że osiągnięmy razem wielkie cele.
Najnowsze
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
Filarami filozofii Alpine jest lekkość, francuski savoir vivre oraz uśmiech na twarzy kierowcy. To te elementy przyświecały projektantom modelu A290, bazującego na niedawno wskrzeszonym Renault 5. Elektryczny hothatch nie tylko pokazuje silną zmianę kierunku rozwoju marki, ale jednocześnie stanowi zapowiedź nadchodzącej gamy. Plany producenta obejmują bowiem aż siedem nowych modeli Alpine, które mają zostać wprowadzone […] -
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
-
Motocykliści giną 27 razy częściej niż kierowcy aut! Wypadki na jednośladach w Polsce: statystyki, przyczyny i jak jeździć bezpieczniej
-
Chińskie baterie litowo-jonowe biją rekordy! 520 km zasięgu w 5 minut – czy to koniec ery spalinówek?
Zostaw komentarz: