Red Bull wygrywa kwalifikacje w Walencji
Dziś, po sesjach kwalifikacyjnych już wiemy, że w niedzielne popołudnie, na torze w Walencji podczas Grand Prix Europy, to Sebastian Vettel i Mark Webber wystartują z pierwszej linii. Robert Kubica wystartuje z 6 pola.
To nie jest zadowolenie… |
![]() |
fot. Renault
|
Początek kwalifikacji był świetny. Polak stał się autorem najlepszego czasu. W drugiej sesji uzyskał 4. wynik. Niestety, po zmianie opon, Kubica pojechał zdecydowanie wolniej, uzyskując w poszczególnych sektorach gorsze niż poprzednio rezultaty. Może to problem z dogrzaniem opon, a może ktoś zwyczajnie przeszkodził Robertowi w uzyskaniu lepszego wyniku. Mowa o różnicach rzędu setnych, ewentualnie dziesiątych części sekundy. Jak stwierdził Robert Kubica po kwalifikacjach, bolidowi Renault brakowało poprostu przyczepności i nie był
w stanie na miękkkich oponach uzyskać lepszego czasu. Warto również zauważyć, że Polak uzyskał jednak lepszy wynik niż Jenson Button. Wiadomo także, że na torze w Walencji trudno jest wyprzedzać i Robert startować będzie z „brudnej” strony toru, w związku z tym trudno mu będzie uzyskać lepszą pozycję. W 3. sesji znalazł się także Vitalyi Petrov. Miejmy więc nadzieję, że tym razem obydwaj kierowcy Renault zdobędą punkty.
Webber, Vettel i Hamilton |
![]() |
fot. Red Bull
|
Niezawodni okazali się kierowcy Red Bulla. Po raz kolejny w tym sezonie startować będą obok siebie z pierwszej linii. Mark Webber uzyskał czas gorszy od Sebastiana Vettela tylko o 0,075 sekundy.
Wygląda także na to, że „rozpędza się” w końcu Felipe Massa! Mimo sporych różnic w czasach do tej pory, dzisiaj Brazylijczyk uplasował się tuż za swoim partnerem Fernando Alonso.
Cieszy także zdecydowanie lepsza forma zespołu Williams. Po raz pierwszy w tym sezonie do Q3 zakwalifikowali się obydwaj zawodnicy tego teamu. Rubens Barrichello w Q1 osiągnął naprawdę świetny wynik – 4. czas, a Hulkenberg był 10. Zwykle na tym kończył się udział kierowców Williamsa w tym sezonie. Inaczej było w Walencji. Wystartują co prawda z 5. linii, ale to jednak pierwsza dziesiątka.
Były to zupełnie nieudane kwalifikacje dla zespołu Rosa Brawna. Już w zasadzie po regulaminowym czasie Q1, z 18. na 12 miejsce awansował Michael Schumacher. Co prawda, jego inżynier sygnalizował mu w trakcie ostatniego okrążenia pomiarowego, że może mieć kłopoty ze wspomaganiem kierownicy, to jednak z całą pewnością nie jest to główna przyczyna słabego występu Schumachera. Zresztą, obydwaj zawodnicy Mercedesa nie zdołali zakwalifikować się do 3. sesji kwalifikacyjnej. Jak powiedział Nico Rosberg:
– Jest tak źle jak w Montrealu, nie posuwamy się do przodu. To wielkie rozczarowanie, ponieważ mówiono, że nasz sezon zaczyna się tutaj. Nasz pakiet aero (także rozwiązanie układu wydechowego podobne do tego zastosowanego przez Red Bull – przyp. autorki) nie działa tak jak powinien.
Były to jak do tej pory najgorsze kwalifikacje dla tego zespołu w sezonie 2010.
Zawiedzeni także muszą być kierowcy Force India. Po świetnej jeździe Adriana Sutila w sesjach treningowych, w pierwszej części kwalifikacji Vitantonio Liuzzi zajął 11, a Adrian Sutil 15. Do wyścigu kierowcy ci odpowiednio wystartują z 13 i 14 pola startowego.
Z jakiegoś bliżej nieznanego powodu sprawozdawcy sportowi krzyczeli dziś od rana, że Robert Kubica ma wielkie szanse na zdobycie pole position w trakcie weekendu w Hiszpanii. Faktem jest, że Polak ma do dyspozycji coraz lepiej dopracowany samochód i według mnie jest jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym obecnie technicznie kierowcą na torach F1, ale przecież inni nie śpią! Do tego, jak wszyscy wiemy, F1 to bardzo złożona dyscyplina i uzyskiwane wyniki uzależnione są od niezliczonej ilości czynników. Ostrożne, choć pewne wypowiedzi Roberta Kubicy przed GP Europy dawały nam zapewnienie, że 3 – 4 linia startowa jest osiągalna. I to mamy. O co więc chodzi? No tak, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jeśli Polaka stać było na uzyskanie świetnego 2. czasu w 3. treningu, to dlaczego nie pole position? Chyba trochę przesadzamy. Oczywiście, wszyscy chcelibyśmy widzieć Roberta na pierwszym polu startowym, a potem na najwyższym stopniu podium, ale czy to nie za wiele? Nie wiemy także z relacji tv co stało się podczas ostatniego okrążenia pomiarowego, jakie Kubica wykonywał w 3. sesji.
Poz. |
Nr |
Kierowca |
Zespół |
Q1 |
Q2 |
Q3 |
Liczba |
1 |
5 |
Sebastian Vettel |
Red Bull-Renault |
1:38.324 |
1:38.015 |
1:37.587 |
18 |
2 |
6 |
Mark Webber |
Rd Bull-Renault |
1:38.549 |
1:38.041 |
1:37.662 |
21 |
3 |
2 |
Lewis Hamilton |
McLaren-Mercedes |
1:38.697 |
1:38.158 |
1:37.969 |
17 |
4 |
8 |
Fernando Alonso |
Ferrari |
1:38.472 |
1:38.179 |
1:38.075 |
23 |
5 |
7 |
Felipe Massa |
Ferrari |
1:38.657 |
1:38.046 |
1:38.127 |
22 |
6 |
11 |
Robert Kubica |
Renault |
1:38.132 |
1:38.062 |
1:38.137 |
18 |
7 |
1 |
Jenson Button |
McLaren-Mercedes |
1:38.360 |
1:38.399 |
1:38.210 |
22 |
8 |
10 |
Nico Hulkenberg |
Williams-Cosworth |
1:38.843 |
1:38.523 |
1:38.428 |
23 |
9 |
9 |
Rubens Barrichello |
Williams-Cosworth |
1:38.449 |
1:38.326 |
1:38.428 |
23 |
10 |
12 |
Vitaly Petrov |
Renault |
1:39.004 |
1:38.552 |
1:38.523 |
21 |
11 |
16 |
Sebastien Buemi |
Toro Rosso-Ferrari |
1:39.096 |
1:38.586 |
– |
15 |
12 |
4 |
Nico Rosberg |
Mercedes GP |
1:38.752 |
1:38.627 |
– |
12 |
13 |
14 |
Adrian Sutil |
Force India-Mercedes |
1:39.021 |
1:38.851 |
– |
14 |
14 |
15 |
Vitantonio Liuzzi |
Force India-Mercedes |
1:38.969 |
1:38.884 |
– |
15 |
15 |
3 |
Michael Schumacher |
Mercedes GP |
1:38.994 |
1:39.234 |
– |
19 |
16 |
22 |
Pedro de la Rosa |
BMW Sauber-Ferrari |
1:39.003 |
1:39.264 |
– |
16 |
17 |
17 |
Jaime Alguersuari |
Toro Rosso-Ferrari |
1:39.128 |
1:39.458 |
– |
16 |
18 |
23 |
Kamui Kobayashi |
BMW Sauber-Ferrari |
1:39.343 |
– |
– |
9 |
19 |
18 |
Jarno Trulli |
Lotus-Cosworth |
1:40.658 |
– |
– |
11 |
20 |
19 |
Heikki Kovalainen |
Lotus-Cosworth |
1:40.882 |
– |
– |
11 |
21 |
25 |
Lucas di Grassi |
Virgin-Cosworth |
1:42.086 |
– |
– |
11 |
22 |
24 |
Timo Glock |
Virgin-Cosworth |
1:42.140 |
– |
– |
9 |
23 |
20 |
Karun Chandhok |
HRT-Cosworth |
1:42.600 |
– |
– |
9 |
24 |
21 |
Bruno Senna |
HRT-Cosworth |
1:42.851 |
– |
– |
10 |
Najnowsze
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
Filarami filozofii Alpine jest lekkość, francuski savoir vivre oraz uśmiech na twarzy kierowcy. To te elementy przyświecały projektantom modelu A290, bazującego na niedawno wskrzeszonym Renault 5. Elektryczny hothatch nie tylko pokazuje silną zmianę kierunku rozwoju marki, ale jednocześnie stanowi zapowiedź nadchodzącej gamy. Plany producenta obejmują bowiem aż siedem nowych modeli Alpine, które mają zostać wprowadzone […] -
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
-
Motocykliści giną 27 razy częściej niż kierowcy aut! Wypadki na jednośladach w Polsce: statystyki, przyczyny i jak jeździć bezpieczniej
-
Chińskie baterie litowo-jonowe biją rekordy! 520 km zasięgu w 5 minut – czy to koniec ery spalinówek?
Zostaw komentarz: