Oto Gymkhana numer 9!
Ken Block wraca do gry. Po wielkobudżetowej produkcji w Dubaju, wyprodukowanej w zeszłym roku przyszedł czas na coś bardziej "swojskiego". Tym razem jego szalone popisy nakręcono w klimacie industrialnym.
Twórca nowej części powiedział podczas prezentacji nowego filmu, że planował wrócić do korzeni w dziewiątej części produkcji. Szczególnie, że tym razem jego wyczyny odbywały się przy użyciu Forda Focusa RS RX, którym na co dzień startuje w zawodach z serii World Rallycross.
Najnowsza maszyna Kena Blocka powstała w garażu firmy M-Sport. Maksymalnie odchudzony Ford Focus ma pod maską silnik o mocy 600 KM, dysponujący gigantycznym momentem obrotowym o wartości 894 Nm. W tym sezonie maszyna stanęła trzy razy na podium wyścigowej serii. Dwa razy wygrał Norweg Andreas Bakkerud. Ken Block zameldował się raz na trzecim miejscu.
Dziewiąta część Gymkhany rozpoczyna się sceną na opuszczonym dworcu Buffalo, a następnie samochód ślizga się wokół budynków, torów, a nawet pociągu i helikoptera.
Zapnijcie pasy i odpalcie filmik. Tym razem znów nie zabraknie emocji!
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: