Airbus wydrukował motocykl w 3D
Firma Airbus kojarzy nam się raczej z lotnictwem, ale jedna ze spółek zależnych, APWorks, jest odpowiedzialna za stworzenie pierwszego na świecie motocykla wydrukowanego na drukarce 3D.
Projekt nazywa się Light Driver i jest pierwszym na świecie motocyklem stworzonym w technologii druku 3D, którego można używać do codziennej jazdy. Maszyna waży zaledwie 35 kg i jest napędzana przy pomocy silnika elektrycznego.
Konstrukcja jednośladu opiera się na egzoszkielecie, który został zaprojektowany tak by poradzić sobie z ciężarem konstrukcji oraz kierowcy, a także naprężeniami generowanymi podczas jazdy. Rama waży zaledwie 6 kg i została wykonana z materiału, który jest połączeniem aluminium, magnezu i skandu, który jest dużo bardziej wytrzymały od materiałów używanych dotychczas w druku 3D.
Za napęd odpowiada silnik elektryczny o mocy 8 KM, który pozwala na rozpędzenie go do 50 km/h. Nie wyjedziemy nim na autostradę, ale do jazdy po miejskich drogach będzie w sam raz.
Motocykl jest już produkowany. Mimo lekkiej konstrukcji, jego cena może przytłoczyć. Powstanie tylko 50 egzemplarzy, a każdy z nich będzie kosztował 50 tys. dolarów. Pierwsze dostawy rozpoczną się dopiero za rok.
Firma APWorks zapowiada, że stworzy jeszcze inne rodzaje jednośladów, takie jak enduro czy motocross, zanim Light Rider pojawi się w sprzedaży.
Najnowsze
-
Czy można nagrywać policjanta podczas interwencji? Sąd właśnie wydał wyrok
Nagrywanie interesujących lub budzących kontrowersje zdarzeń to w dzisiejszych czasach powszechna praktyka. Do sięgania po kamerę w telefonie skłaniają wiele osób na przykład policyjne interwencje. Zanim to zrobimy warto zadać sobie pytanie, czy nagrywanie funkcjonariusza na służbie jest legalne. -
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
-
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Zostaw komentarz: