Tak wygląda nowe Volvo S90
O następcy modelu S80 jest już głośno od kilku miesięcy. Jednak dopiero teraz światło dzienne ujrzały oficjalne zdjęcia samochodu. Czy będzie to godna konkurencja dla niemieckiej trójki?
Jakiś czas temu wygląd Volvo S90 został zdradzony przez zdjęcia pomniejszonego modelu, które wyciekły do sieci. Teraz za sprawą kolejnego przecieku możemy podziwiać następcę S80 w pełnej okazałości.
Samochód ma bardzo opływową linię nadwozia, która może przypominać Audi A7. Przód nawiązuje już bardzo mocno do Volvo XC90, a szczególnie wygląd grilla oraz reflektorów. Producent nie podał jeszcze wymiarów nowego samochodu, ale wygląda na to, że będzie on nieznacznie większy od poprzednika. Wygląd dopełniają aluminiowe felgi, które w tym modelu mogą mieć rozmiar nawet do 21 cali.
We wnętrzu będzie dominował charakterystyczny, szwedzki minimalizm. Nie zabraknie jednak luksusowych materiałów takich jak skóra, drewno czy aluminium. Po środku kokpitu znajdzie się 9-calowy ekran dotykowy przypominający tablet.
Pod maską możemy się spodziewać tylko czterocylindrowych silników o pojemności dwóch litrów, które zostały skonstruowane przez inżynierów Volvo. Jednostki D4i D5 AWD będą oferować kolejno 190 i 233 KM. Z kolei warianty benzynowe to T6 AWD o mocy 320 oraz hybrydowe T8 AWD o łącznej mocy 400 KM. W późniejszym czasie do oferty dołączy jeszcze podstawowy Diesel oraz silnik benzynowy.
Nie znamy jeszcze ceny Volvo S90, ale spodziewamy się, że szwedzki producent będzie chciał pozycjonować ten model w klasie, gdzie rządzi Mercedes Klasy S, Audi A8 czy BMW Serii 7.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: