
Kamera do obserwowania dziecka w nawigacji
Przyzwyczailiśmy się już do obecności kamerek samochodowych rejestrujących sytuację na drodze. Firma Garmin stworzyła rozwiązanie, które pozwoli mieć na oku dziecko siedzące z tyłu w foteliku.
Dzięki rozwiązaniu o nazwie BabyCam kierowcy przewożący na co dzień dziecko nie będą już cierpieć na ból szyi związany z ciągłym odwracaniem głowy.
Nowe urządzenie współpracuje z urządzeniami nawigacyjnymi tej firmy, także nie będzie potrzeby montowania dodatkowego ekranu do poglądu.
BabyCam składa sie z kompaktowej kamerki zasilanej przy pomocy dwóch baterii, którą można zamocować z tyłu fotela lub zagłówka, w zależności, po której stronie znajduje się fotelik.
Całość działa bezprzewodowo, a obraz przesyłany w rozdzielczości VGA (640×480) pozwala obserwować w szerokim ujęciu, co dzieje się na tylnej kanapie. Kamera posiada również system nocnej wizji, co pozwoli na monitoring bez konieczności włączania światła w kabinie, co mogłoby obudzić dziecko.
Za pomocą jednego klawisza lub polecenia głosowego kierowca będzie mógł przełączyć nawigację w tryb monitoringu.
Urządzenie BabyCam pojawi się w sprzedaży w styczniu przyszłego roku w Stanach Zjednoczonych. Urządzenie będzie kosztować 199 dolarów.
A tak urządzenie działa w praktyce:
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: