Nie będzie pierwszeństwa dla pieszych
Sejm przyjął uchwałę Senatu o odrzuceniu nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Kierujący samochodem nie będą musiał ustępować pierwszeństwa pieszemu, który zbliża się do przejścia.
Od kilku tygodni toczyła się dyskusja na temat tego, czy nowelizacja przepisów jest słuszna i nie wprowadzi zbyt dużego zamieszania w kwestii bezpieczeństwa.
Głosowanie było burzliwe. 197 posłów było za odrzuceniem uchwały Senatu, 24 wstrzymało się od głosu, a 217 zagłosowało przeciw. W ten sposób Sejm, bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów odrzucił poprawkę do nowelizacji Prawa o ruchu drogowym.
Sejmowa komisja infrastruktury rekomendowała odrzucenie poprawek. Podkreślano, że to kierowca oceniałby, czy pieszy chce przejść, a pieszy – czy kierowca się zatrzyma. Propagatorzy tej teorii argumentowali, że w zachodniej kulturze jazdy jest oczywistym, że samochód staje, gdy do przejścia zbliża się pieszy.
Posłowie PO argumentowali, że do czasu wejścia nowych przepisów w 2017 roku byłoby jeszcze sporo czasu na przeprowadzenie odpowiedniej kampanii informacyjnej. Z kolei posłowie PiS twierdzili, że ustawa naraża bezpieczeństwo pieszych, gdyż najwięcej wypadków ma miejsce właśnie na przejściach.
Najnowsze
-
Policja zrobiła akcję specjalną. Nie chodziło o pieszych, tylko o kasę z mandatów? W komentarzach burza
Policja od czasu do czasu prowadzi tak zwane „akcje specjalne”, w których szczególną uwagę zwraca na dany rodzaj wykroczeń. Tym razem chodziło o wykroczenia wobec pieszych, co jest ideą bardzo słuszną i potrzebną, ale wyszło… no właśnie tak, jak wyszło. -
Przycisk „bułka” to przyjaciel sprytnego kierowcy. Pozwala parkować za darmo
-
Znak z białym rombem to tajemnica dla kierowców, a mandat jest spory
-
Nowa niepozorna obwodnica ułatwi dojazd do granicy. Jest decyzja
-
Piesza widziała, że auto się nie zatrzymuje, więc w nie weszła. Czego nie rozumiecie?
Zostaw komentarz: