
Motocyklistka pokona 7500 kilometrów samotnie przez Azję
27-letnia dziewczyna z Singapuru postanowiła przejechać motocyklem kilka tysięcy kilometrów w bardzo ciężkich warunkach przez dżungle, bagna, aż do Himalajów. Zamierza tego dokonać jadąc samotnie.
Vaune Phan to 27-latka z Singapuru, która wsiądzie na Suzuki DR200 i przejedzie kilka tysięcy kilometrów poprzez Azję, by zakończyć swoją podróż u podnóży Himalajów.
Phan jeździ motocyklami od siedmiu lat i do tej pory brała już udział w wyścigach typu Enduro. Poza pasją do jednośladów posiada jeszcze uprawnienia do nurkowania, uprawia surfing oraz skoki spadochronowe.
Po kilku miesiącach przygotowań w czerwcu młoda kobieta wystartuje w podróż życia. Jej trasa rozpocznie się w Singapurze i będzie biegła przez Malezję, Tajlandię, Laos, Chiny, Tybet, aż po stolicę Nepalu – Katmandu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Phan powinna dotrzeć do celu 28 czerwca. Będzie nim obóz w drodze na Mount Everest znajdujący się na wysokości 5 100 m.n.p.m.
Przez całą podróż będzie aktualizowała swojego bloga na Facebooku oraz Instagramie z hasztagiem #beyondeverest. W tym wyzwaniu nie chodzi tylko o pokonanie własnych słabości i wymagającej trasy. Podczas podróży Phan będzie zbierała datki na rzecz niepełnosprawnych sportowców.
Trzymamy kciuki za Vaune Phan!
Najnowsze
-
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
Coraz więcej osób odkrywa uroki podróżowania bez sztywnych planów i rezerwacji hoteli. Dla fanów motoryzacji to naturalne – auto czy motocykl daje wolność, a nocleg w kamperze lub pod namiotem pozwala zatrzymać się tam, gdzie akurat prowadzi droga. Obie opcje mają swój niepowtarzalny klimat, ale też różne wymagania i ograniczenia. -
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
Zostaw komentarz: