Kwalifikacje udane dla Hamiltona
Lewis Hamilton odchodzi z tronu F1 w wielkim stylu. Trzeba przyznać, że Brytyjczyk był w dzisiejszych kwalifikacjach nie do pobicia. Tymczasem szkoda, że zespół BMW Sauber nie był w stanie prezentować takiej formy jak na Yas Marina nieco wcześniej...
Vettel, Hamilton, Webber |
fot. Red Bull
|
Mistrz Świata kierowców Formuły 1, Lewis Hamilton, jest z pewnością zdeterminowany, aby w ostatnim wyścigu sezonu stanąc na podium.
Już podczas Q1 Brytyjczyk rozpoczął od mocnego akordu, kiedy na twardszych oponach uzyskał czas 1:39,873 – o 0,5 sekundy lepszy od następnego pod względem wyniku, Jensona Buttona.
W drugiej części kwalifikacji do Lewis’a zbliżył się Sebastian Vettel, jednak kierowca McLarena nie dał sobie odebrać najlepszego wyniku.
Podczas Q2 okazało się, że Ferrari nie będzie mieć swojego zawodnika w pierwszej dziesiątce w GP Abu Dhabi. Niestety, zastępujący Felipe Massę Giancarlo Fisichella nie był w stanie pojechać odpowiednim tempem podczas pierwszych 20 minut sesji. Kimi Raikkonen odpadł w ostatnich sekundach Q2, ponieważ Nico Rosberg uzyskał czas o 0,065 sekundy lepszy od Fina, spychając go w efekcie na 11. pozycję.
Lewis Hamilton nie dał także szans swoim rywalom w 3. części ostatniej sesji kwalifikacyjnej. Sebastian Vettel, który wystartuje jutro z 2 pola przejechał jedno okrążenie Yas Marina Circuit o 0,672 sekundy wolniej od kierowcy McLarena, choć różnica w ilości paliwa pomiędzy ich bolidami jest niewielka.
Poz. |
Kierowca |
Zespół |
Waga |
Paliwo (kg) |
Dotankowanie |
1 |
Lewis Hamilton |
McLaren Mercedes |
658.5 |
53,5 |
18 |
2 |
Sebastian Vettel |
Red Bull |
663 |
58 |
20 |
3 |
Mark Webber |
Red Bull |
660 |
55 |
19 |
4 |
Rubens Barrichello |
Brawn GP |
655 |
50 |
17 |
5 |
Jenson Button |
Brawn GP |
657 |
52 |
18 |
6 |
Jarno Trulli |
Toyota |
661 |
56 |
19 |
7 |
Robert Kubica |
BMW Sauber |
654.5 |
49,5 |
17 |
8 |
Nick Heidfeld |
BMW Sauber |
664 |
59 |
20 |
9 |
Nico Rosberg |
Williams |
665 |
60 |
21 |
10 |
Sebastien Buemi |
Toro Rosso |
661.5 |
56,5 |
19 |
11 |
Kimi Raikkonnen |
Ferrari |
692 |
87 |
31 |
12 |
Kamui Kobayashi |
Toyota |
694.3 |
89,3 |
32 |
13 |
Heikki Kovalainen |
McLaren Mercedes |
697 |
92 |
33 |
14 |
Kazuki Nakajima |
Williams |
704 |
99 |
35 |
15 |
Jaime Alguersuari |
Toro Rosso |
696.5 |
91,5 |
32 |
16 |
Fernando Alonso |
Renault |
708.3 |
103,3 |
37 |
17 |
Vitantonio Liuzzi |
Force India |
695 |
90 |
32 |
18 |
Adrian Sutil |
Force India |
696 |
91 |
32 |
19 |
Romain Grosjean |
Renault |
710.8 |
105,8 |
38 |
20 |
Giancarlo Fisichella |
Ferrari |
692.5 |
87,5 |
31 |
Fernando Alonso ma przed sobą trudny ostatni wyścig w barwach Renault. Hiszpan nie zakwalifikował się nawet do Q2 i wystartuje jutro dopiero z 16. pola. Co prawda, widzieliśmy już kierowców, którzy po takim starcie zdobywali punkty, ale w normalnych warunkach, bez nieoczekiwanych zdarzeń, będzie to bardzo trudne.
Robert Kubica udowadniał swoją świetną formę właściwie każdym swoim wyjazdem na tor. Można było nawet mieć nadzieję na jego jutrzejszy start z 2. linii. Tymczasem do ostatniego wyścigu sezonu
nasz kierowca ruszy z 4. linii.
Rolę pechowca przyjął dzisiaj na siebie Heikki Kovalainen z McLarena. Jak okazało się po wyścigu, awaria jaka przydarzyła mu się w Q2 wymusiła wymianę skrzyni biegów w jego bolidzie, co skutkować będzie przesunięciem o 5 miejsc na starcie do jutrzejszego wyścigu. Kovalainen zakończył kwalifikacje na 13 pozycji, a więc wystartuje z 18 miejsca.
Poz. |
Nr |
Kierowca |
Zespół |
Q1 |
Q2 |
Q3 |
Liczba |
1 |
1 |
Lewis Hamilton |
McLaren-Mercedes |
1:39.873 |
1:39.695 |
1:40.948 |
20 |
2 |
15 |
Sebastian Vettel |
Red Bull |
1:40.666 |
1:39.984 |
1:41.615 |
21 |
3 |
14 |
Mark Webber |
Red Bull |
1:40.667 |
1:40.272 |
1:41.726 |
21 |
4 |
23 |
Rubens Barrichello |
Brawn GP |
1:40.574 |
1:40.421 |
1:41.786 |
24 |
5 |
22 |
Jenson Button |
BrawnGP |
1:40.378 |
1:40.148 |
1:41.892 |
25 |
6 |
9 |
Jarno Trulli |
1:40.517 |
1:40.373 |
1:41.897 |
24 |
|
7 |
5 |
Robert Kubica |
BMW Sauber |
1:40.520 |
1:40.545 |
1:41.992 |
25 |
8 |
6 |
Nick Heidfeld |
BMW Sauber |
1:40.558 |
1:40.635 |
1:42.343 |
24 |
9 |
16 |
Nico Rosberg |
Williams |
1:40.842 |
1:40.661 |
1:42.583 |
25 |
10 |
12 |
Sebastien Buemi |
Toro Rosso |
1:40.908 |
1:40.430 |
1:42.713 |
27 |
11 |
4 |
Kimi Räikkönen |
Ferrari |
1:41.100 |
1:40.726 |
– |
20 |
12 |
10 |
Kamui Kobayashi |
Toyota |
1:41.035 |
1:40.777 |
– |
17 |
13 |
17 |
Kazuki Nakajima |
Williams |
1:41.096 |
1:41.148 |
– |
18 |
14 |
11 |
Jaime Alguersuari |
Toro Rosso |
1:41.503 |
1:41.689 |
– |
19 |
15 |
7 |
Fernando Alonso |
Renault |
1:41.667 |
– |
– |
12 |
16 |
21 |
Force India |
1:41.701 |
– |
– |
10 |
|
17 |
20 |
Adrian Sutil |
Force India |
1:41.863 |
– |
– |
10 |
18 |
2 |
Heikki Kovalainen |
McLaren |
1:40.808 |
1:40.983 |
– |
16 |
19 |
8 |
Romain Grosjean |
Renault |
1:41.950 |
– |
– |
12 |
20 |
3 |
Giancarlo Fisichella |
Ferrari |
1:42.184 |
– |
– |
12 |
Najnowsze
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
Każdy kierowca musi pilnować tego, żeby nie jechać ze zbyt dużą prędkością. Mało kto pamięta, że również za zbyt małą prędkość można dostać mandat. Takie sytuacje są co prawda rzadkie, ale jak najbardziej możliwe. -
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
-
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Zostaw komentarz: