
Znak z białym rombem to dla kierowców zagadka. Tymczasem mandat mały nie jest
To jeden z tych znaków, którego widok dezorientuje kierowców. Jeśli go nie znacie, to za żadne skarby nie domyślicie się, co może oznaczać. Dla policji nie będzie to jednak żadne wytłumaczenie.
Spis treści
- Znak z białym rombem na niebieskim tle – przepisy i znaczenie
- Gdzie spotkamy znaki z białym rombem?
- Jaki mandat za niestosowanie się do znaku z białym rombem?
Znak z białym rombem na niebieskim tle – przepisy i znaczenie
Omawiany znak stosowany jest od dość niedawna i umieszczany jest nad konkretnymi pasami ruchu, których dotyczy. Wyznacza on pasy dla kierowców, którzy nie podróżują w pojedynkę. Jest to rodzaj uprzywilejowania, który ma zachęcać do tzw. carpoolingu, czyli organizowania się z innymi osobami jadącymi w tym samym kierunku.
Nie trzeba wiele, by spełnić wymogi pozwalające na korzystanie z takiego pasa. Wystarczy by w danym pojeździe podróżowały przynajmniej dwie osoby. Z wydzielonych pasów korzystają także taksówki, transport publiczny i kierowcy samochodów elektrycznych i wodorowych.
Gdzie spotkamy znaki z białym rombem?
Omawiany znak z rombem stosowany jest na autostradach, a konkretnie autostradach francuskich. Obecnie spotkamy go między innymi w pobliżu takich miast jak Paryż, Strasburg, Grenoble, Lyon, Nantes oraz Rennes.
Kierowcy zapominają o jednej rzeczy w sprawie klimatyzacji, a teraz mają problem
Zgodnie z zapowiedziami, francuskie władze zamierzają rozszerzać stosowanie znaku z białym rombem na niebieskim tle. Docelowo będzie można go spotkać na wszystkich autostradach w kraju.
Jaki mandat za niestosowanie się do znaku z białym rombem?
Obecnie mandat za nie stosowanie się do omawianego znaku wynosi 135 euro. Według obecnego kursu oznacza to ponad 580 zł kary.
Kierowy powinni wziąć sobie więc do serca znaczenie znaku z białym rombem. Również dlatego, że bardzo łatwo o otrzymanie wspomnianego mandatu. Wiele dróg we Francji ma monitoring i system może zarejestrować, czy kierowca porusza się sam. To więc, że w pobliżu nie ma policji, nie znaczy, że warto ryzykować korzystanie z dodatkowego pasa ruchu.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
Komentarze: