Zawodniczki w rajdzie Barbórka Cieszyńska

19 listopada 2011

Sezon rajdowy dobiega końca - 18 listopada wystartuje 37 edycja rajdu Cieszyńskiej Barbórki. W tym sezonie stanowi on 10 i zarazem ostatnią rundę Rajdowego Pucharu Polski. A z wymagającymi oesami zmierzy się 8 zawodniczek.

Na trasach zobaczymy jedną kobietę za kierownicą – będzie to Klaudia Temple i 7 pań w roli pilota. Na „cieszynce” czekają na nasze zawodniczki nie tylko trudne trasy, ale i nieprzewidywalna pogoda, która corocznie potrafi znacznie podnieść poprzeczkę w rywalizacji. Trudny dobór opon, śliska nawierzchnia, a nawet śnieg – to tylko niektóre, spodziewane trudności na tym rajdzie.

Klaudia Temple

fot. archiwum zawodniczki

W tym roku organizator – Automobilklub Cieszyński, przygotował odcinki specjalne pokonywane trzykrotnie o łącznej długości ok 75 km, a całkowita długości rajdu to ok. 185 km. Start Rajdu zaplanowany jest z rynku w Wiśle w sobotę 19.11.br o godzinie 8:30, meta usytuowana zostanie na rynku w Ustroniu o godzinie 16:12.

Klaudię Temple – jedyną zawodniczkę w roli kierowcy zobaczymy tradycyjnie w Citroenie Saxo z numerem 55. U jej boku zasiądzie Jakub Wróbel. Klaudia jest dobrej myśli przed startem:

– Mamy nadzieję, że przełamiemy złą passę i tym razem bez przeszkód, będziemy mogli się włączyć do walki o jak najwyższe lokaty w klasie. Rajd zapowiada się niezwykle ciekawie, zwłaszcza z powodu warunków atmosferycznych, kluczowy będzie dobór opon i mam nadzieję, że bogatsi o doświadczenia z poprzednich startów – tym razem trafimy ze wszystkim tak, jak należy – mówi zawodniczka.

A wcześniej, bo z numerem 12 wystartuje Łukasz Mrozek, któremu dyktować będzie Alina Waleczek. Załogę zobaczymy w Hondzie Civic Type R w klasie A7.

Barbara Gosztyła ma już rajdowy debiut za sobą, rusza więc z mężem Przemysławem na podbój kolejnych oesów. Parę zobaczymy w Oplu Astra GSI z numerem 20. Basia śledzi prognozy pogody i mówi, że śniegu nie będzie:

Barbara Gosztyła

fot. archiwum zawodniczki

– Do drugiego startu w RPP podchodzimy już dużo spokojniej i bardziej na luzie, niż do Rajdu Wisły. Oczywiście jak zwykle, nie obyło się bez małych problemów technicznych i logistycznych – na szczęście kryzys został szybko zażegnany i liczymy na świetną zabawę i rywalizację, bo ponownie mamy spore obłożenie w klasie Astry. Tym razem jedziemy w dwie załogi ze wspólnymi mechanikami i sąsiadującymi stanowiskami serwisowymi, zatem z pewnością będzie nam nieco raźniej. Najważniejsze dla nas jest dotarcie do mety, bo na walkę o miejsca jeszcze trochę za wcześnie. Śniegu się nie spodziewam, od kilku dni regularnie sprawdzam serwisy pogodowe, ale na odcinkach na pewno będzie ślisko i „technicznie” – podsumowuje zawodniczka.

Z numerem 41 zobaczymy Grzegorza Sikorskiego za kierownicą Peugeota 206 XS w klasie A6. Na prawym fotelu jego rajdówki zasiądzie Małgorzata Malicka-Adamiec. A Małgosia Opałka pojedzie tradycyjnie wspierać na rajdzie męża – Marcina. Rajdową parę zobaczymy w czarnym BMW 318 IS z numerem 46.

Aneta Marcol w większych rajdówkach już pilotowała, a tym razem zasiądzie w Fiacie CC z numerem 61 u boku Aleksandra Kidawa. To rodzimy i urodzinowy rajd zawodniczki, więc ma nadzieję, że będzie szczęśliwy:

Aneta Marcol

fot. archiwum zawodniczki

– W najbliższych dniach wystartuję w domowym rajdzie Cieszyńskiej Barbórki. Odcinki zapowiadają się bardzo trudne i ciekawe, a nieprzewidywalna pogoda może spłatać figla. Wierzę, że dojedziemy do mety, może nawet na wysokim miejscu w klasie i zawitamy na moim rodzinnym ustrońskim rynku w świetnych nastrojach. To byłby piękny prezent urodzinowy. Zapraszam do dopingowania na trasach załogi nr 61 Kidawa/Marcol oraz życzę wszystkim zawodnikom mety a kibicom pięknej pogody! – mówi Aneta.

Na końcu stawki, już bez pomiaru czasu zobaczymy jeszcze dwie pilotki: Joannę Maj w Renault Clio z numerem 88, która dyktować będzie Sebastianowi Maj i doświadczoną pilotkę Ewę Rybko. Tym razem wystartuje ona u boku Kacpra Wróblewskiego w Fiacie Seicento z numerem 89.

Liczymy na to, że mimo nieprzychylnej aury wszystkie zawodniczki w świetnych humorach – zobaczymy na mecie Cieszyńskiej Barbórki! A już w przyszłym tygodniu podzielą się z nami na gorąco, wrażeniami z rajdu. Zapraszamy do gorącego dopingu na trasach rajdu!