Wpadł w poślizg i wylądował na barierce. Jak on to zrobił?

Zwykle do takich sytuacji dochodzi na skutek braku rozsądku, doprawionego brawurą. Tymczasem ten kierowca dokonał tego jadąc, wydawałoby się, rozsądnie.

Zdarzenie miało miejsce na remontowanym odcinku autostrady (lub drogi ekspresowej). Dwa pasy ruchu zwężały się do jednego, który prowadził na sąsiadującą jezdnię. Kierowca Nissana Primery tak jak wszyscy zmniejszył prędkość i zajął właściwy pas.

Nie zauważył zwężenia na drodze. Dwa auta rozbite, a trzecie dachowało

Czy jechał mimo to za szybko? Może ma łyse opony? Trudno inaczej wytłumaczyć to, że po skręceniu kierownicy, tył auta nagle uciekł. Nissan zaczął obracać się wokół własnej osi i zawisł na barierze odgradzającej pasy ruchu.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze