Wjechał prosto w drugie auto. Nie rozumie znaków, czy potrafi patrzeć tylko na wprost?
„A może jedno i drugie” - chciałoby się dodać. Trudno uwierzyć, że może dochodzić do takich sytuacji, ponieważ wydaje się, że jadąc autem, trzeba się czasem rozglądać na boki. Wydaje się…
Do kolizji doszło w najbanalniejszy możliwy sposób. Na lewym pasie służącym tylko do skrętu w lewo, stały dwa samochody. Autor nagrania zajął więc prawy, z którego można było jechać zarówno w lewo jak i w prawo.
Po zapaleniu się zielonego światła ruszył jako pierwszy. Mimo tego kierowca Volkswagena Passata nie zwrócił uwagi, na jadący mu tuż przed nosem pojazd i chciał zjechać na prawo. Był chyba przekonany, że z prawego pasa nie można było pojechać w lewo, więc nie widział powodu, żeby trudzić się spojrzeniem w prawo.
Najnowsze
-
Tir wyprzedzał na przejściu i prawie skasował dwa samochody. Co na to policja?
Za taki manewr kierowca tira powinien stracić prawo jazdy. Nic dziwnego, że bezpośredni świadkowie zdarzenia natychmiast zgłosili to przejeżdżającemu patrolowi policji. Z drugiej strony nie dziwi nas reakcja policjantów. -
Wiesz, co to są kopuły Fitzpatricka? W najbliższym czasie się nam nie przydadzą
-
Podatek od samochodów spalinowych jednak nie wejdzie w życie? Jasna deklaracja minister
-
Co się stanie, gdy wrzucisz wsteczny podczas jazdy? Spróbował przy 120 km/h
-
Policja zatrzymała auto pijanego kierowcy. Odtrąbiła sukces, a dzień później musiała auto oddać