Wirtualna wystawa Yamaha
Dla każdej motocyklistki, internetowych szperaczy i wielbicieli sieciowych wrażeń, Yamaha przygotowała gratkę! Od 19 lutego zaprasza do wirtualnej hali dostępnej w internecie. Można obejrzeć pojazdy marki, dostać upominki i wziąć udział w konkursie, by wygrać kask z autografem Jamesa Toselanda.
![]() |
fot. Yamaha
|
Za oknami zima w pełni. Ostry mróz skutecznie zniechęca do wyjścia na dwór. Ale nawet jeśli niesprzyjająca pogoda, korki i problem z zaparkowaniem odstraszają Cię od wizyty na tegorocznej Wystawie Motocykli i Skuterów w Warszawie, która odbędzie się w najbliższy weekend, to nie wszystko musi Cię ominąć!
Yamaha przygotowała wirtualną wystawę, gdzie będzie można obejrzeć wszystkie produkty marki w trzech sektorach: moto, atv i marine. Za jednym kliknięciem myszki dowiesz się jakim skuterem najlepiej omijać miejskie korki, który motocykl wyzwoli w kierowcy sto procent adrenaliny i co wybrać na początku swojej dwukołowej przygody.
![]() |
fot. Yamaha
|
Za pomocą opcji 360 stopni wszystko można obejrzeć pod dowolnym kątem, a w galerii i sekcji video zobaczyć, jak pojazdy radzą sobie w akcji. Dostępna będzie także możliwość umówienia się na jazdę testową u dealera i przeprowadzienie rozmowy on-line z ekspertami z Yamahy.
Odwiedziny na stronie warto zacząć od stoiska informacyjnego. Po zapisaniu się, otrzymasz pakiet upominkowy, który przyjdzie pocztą. Można także wziąć udział w konkursie, w którym wygraną są kaski Suomy z autografem „super bikera” Jamesa Toselanda.
Szczegóły od 19 lutego na stronie www.wystawa-yamaha.pl
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: