Volkswagen Passat zmasakrowany w chińskim crash teście!

Przyzwyczajeni jesteśmy myśleć, że samochody europejskich producentów są bezpieczne, a to w Chinach tworzy się auta, niezapewniające podróżnym niemal żadnej ochrony. Tym razem było na odwrót!

Sprawa nie jest nowa, ale dopiero teraz zaczęła się przebijać do naszych mediów. Przeprowadzony w zeszłym roku przez niezależną organizację crash test, obnażył bardzo poważne wady konstrukcyjne oferowanego w Chinach Passata. Podczas czołowego zderzenia lewą częścią pojazdu, auto zostało dosłownie zmasakrowane. Uszkodzenia były na tyle duże, że słupek A został mocno wygięty, a przednia część kabiny zdeformowana. Nie pomogła nawet poduszka powietrzna, ponieważ kierownica urwała się i airbag znalazł się obok głowy kierowcy!

Jak to możliwe, że doszło do tak poważnych uszkodzeń? Bez wątpienia miała na to wpływ nieco inna formuła testu. Podczas gdy zwykle uderza się w przeszkodę 40 procentami powierzchni pasa przedniego, tu cała siła poszła na 25 procent. A po drugie rozbity Passat to model produkowany przez spółkę joint-venture SAIC-Volkswagen, który konstrukcyjnie nie jest spokrewniony z europejskim Passatem.

Nie miało to jednak znaczenia, ponieważ chińscy kierowcy już dawno przyzwyczaili się do „europejskich” standardów i wyniki tego crash testu potraktowane zostały w kategorii wielkiej wpadki. Na tyle wielkiej, że w ciągu roku sprzedaż tego Passata zmalała o 32 procent. Volkswagen po ujawnieniu wyników testu zderzeniowego, zastosował dodatkowe wzmocnienia z przodu auta (kosztujących podobno w przeliczeniu 240 zł) i problem miał zostać rozwiązany. Klientów to jednak nie przekonało.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze