Uwięziona w samochodzie przez 6 dni – pozywa producenta

Jakiś czas temu Amerykanka przeżyła wypadek samochodowy na odludziu, w wyniku czego spędziła kilka dni uwięziona w samochodzie i straciła obie nogi. Postanowiła pować koncern General Motors, twierdząc, że doszło do tego z powodu wad fabrycznych.

Kristin Hopkins uległa wypadkowi na drodze nr 285 w Kolorado. Jej samochód spadł ze skarpy i zatrzymał się kilkadziesiąt metrów od drogi, w taki sposób, że nie można było go zauważyć. Ranna kobieta nie była w stanie samodzielnie opuścić samochodu. Udało się jej jedynie wystawić za szybą parasolkę z napisem wzywającym pomocy. Auto zostało zauważone dopiero po sześciu dniach, przez przejeżdżający pojazd. 

Po tak długim czasie Hopkins była nieprzytomna i wyziębiona, ale na szczęście przeżyła. Lekarze musieli jednak amputować jej stopy.

Gdy wróciła do domu po pobycie w szpitalu, wśród przesyłek znalazła informację o akcji serwisowej przeprowadzanej przez koncern General Motors. Chodziło o możliwość wystąpienia sytuacji, w której mogą nie zadziałać systemy bezpieczeństwa, z kontrolą trakcji i wspomaganiem hamowania na czele. W niektórych wypadkach mogło również dojść do awarii układu wspomagania kierownicy. 

Kristin Hopkins postanowiła pozwać koncern i domaga się odszkodowania za straty poniesione w wypadku. Koncern zapowiedział, ze przyjrzy się dokładnie sprawie i postara wyjaśnić przyczyny wypadku.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze