„To była elektryzująca przygoda”. Historia Audi w Formule E
Audi Sport, dwoma wyścigami i jednym zwycięstwem w Berlinie w ostatni weekend, zakończyło swój oficjalny udział w Mistrzostwach Świata Formuła E. Teraz na zespół Juliusa Seebacha czeka już kolejny elektryzujący projekt: Rajd Dakar 2022.
„Dziękujemy Ci Formuło E, to była elektryzująca przygoda!” – takie hasło pojawiło się na halo systemach dwóch Audi e-tron FE07 prowadzonych przez Lucasa di Grassi i René Rasta. To wiadomość od nich i od całego teamu Audi Sport ABT Schaeffler dla organizatorów i kibiców pierwszych mistrzostw świata elektrycznych samochodów wyścigowych, które zainaugurowano 13 września 2014 roku w Pekinie. Zwycięzcą pierwszego takiego wyścigu był Lucas di Grassi.
Ten sam zawodnik – Lucas di Grassi – wygrał w sobotę, w Berlinie, pierwszy z dwóch ostatnich wyścigów siódmego sezonu Formuły E, odnosząc swoje dwunaste zwycięstwo w tej serii wyścigowej:
To był bardzo emocjonujący weekend. W ciągu siedmiu lat osiągnęliśmy z Audi Sport ABT Schaeffler wyjątkowo dużo sukcesów. Wielka szkoda, że to udane partnerstwo dobiega końca.
Julius Seebach, dyrektor zarządzający Audi Sport GmbH, odpowiedzialny w Audi za sporty motorowe, wyznał:
Audi było pierwszą niemiecką marką samochodową, która fabrycznie zaangażowała się w Formułę E. Audi Sport ABT Schaeffler jest najbardziej utytułowanym zespołem w Formule E i był jednym z założycieli tej serii wyścigowej. Teraz czeka na nas jedno z największych wyzwań jakie istnieją w motorsporcie: Rajd Dakar.
Wiele z ważnych podzespołów udanego projektu bolidów Audi zbudowanych dla potrzeb Formuły E zostało z powodzeniem zastosowanych w Audi RS Q e-tron, które w styczniu 2022 roku po raz pierwszy wystartuje w słynnym Rajdzie Dakar. W innowacyjnym napędzie tego specjalnego samochodu cross-country zastosowano opracowany przez Audi Sport 250-kilowatowy generator-rozrusznik (MGU) z Audi e-tron FE07. W Audi RS Q e-tron zamontowano trzy MGU: jeden na osi przedniej, jeden na osi tylnej – oba zapewniają elektryczny napęd quattro. Trzecia jednostka MGU, wraz z wysokowydajnym silnikiem TFSI tworzy konwerter energii, który w razie potrzeby ładuje podczas jazdy wysokonapięciowy akumulator. Każdy z MGU waży mniej niż 35 kilogramów i osiągnął sprawność 97 procent – to imponujący dowód na wydajność elektrycznej mobilności.
Allan McNish, szef teamu Audi Sport ABT Schaeffler, powiedział:
Naszą największą siłą w tym sezonie była zdecydowanie sprawność układu napędowego. Lucas i René zachwycili kibiców dwoma zwycięstwami, pierwszym i drugim miejscem w Meksyku, a także wieloma spektakularnymi akcjami na torze. Ten sezon był niezwykle zacięty, z ciężkimi pojedynkami, a nasz zespół może być niezwykle dumny z tego, co razem osiągnęliśmy. To była fantastyczna podróż.
Po siedmiu sezonach, w chwili swojego odejścia, Audi Sport ABT Schaeffler jest najbardziej utytułowanym zespołem w Formule E. W 84 wyścigach team zgromadził 1380 punktów, 14 zwycięstw i 47 miejsc na podium. Lucas di Grassi zdobył pierwszą pozycję w klasyfikacji kierowców w sezonie 2016/2017. W swoim pierwszym sezonie jako zespół fabryczny – 2017/2018, Audi Sport ABT Schaeffler zdobyło tytuł mistrzowski w klasyfikacji zespołowej.
Lucas di Grassi i René Rast zakończyli ten sezon na pozycjach odpowiednio 7 i 13 w klasyfikacji kierowców. W klasyfikacji zespołowej, Audi Sport ABT Schaeffler zajęło miejsce czwarte.
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora