Ewa Kania

Pomylił przejścia graniczne, stracił auto za prawie milion złotych

Polska Straż Graniczna pochwaliła się ostatnio zatrzymaniem bardzo ciekawego samochodu. Wszystko dzięki błędowi kierowcy. A może to wcale nie był błąd?

Straż Graniczna odzyskała Mercedesa za niecały milion złotych

Jak informuje Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej, na przejście graniczne w Gronowie podjechał kampervan. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że przejście jest zamknięte dla ruchu od 15 marca 2020 roku. Na miejscu znajdował się mimo to oddział pograniczników, którzy zainteresowali się przybyszem.

Siedzący za kierownicą Mercedesa Niemiec tłumaczył, że chciał wybrać się turystycznie do Kaliningradu, ale pomylił drogę do czynnego przejścia granicznego w Grzechotkach. Funkcjonariusze postanowili poddać go kontroli.

Okazało się, że kamper był kradziony

Szybko ustalono, że pojazd został zgłoszony jako ukradziony na terenie Niemiec. Dodajmy, że pojazd był to nie byle jaki – kamper zbudowany na Mercedesie Sprinterze został przystosowany do jazdy w trudnym terenie, co wywindowało jego wartość do ponad 900 tys. zł!

Czterech złodziei chciało ukraść auto, lecz właściciel pokazał, co potrafi. Niewiele, ale wystarczyło

Niedoszły turysta trafił więc, zamiast do Rosji, na komendę policji w Braniewie. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że tam przyzna się, że wcale nie chodziło o wycieczkę krajoznawczą. A na zamknięte przejście graniczne bynajmniej nie trafił przypadkiem.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze