Stellantis podpadł studentce prawa, musi teraz zapłacić 35 mln zł!
Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że zwykły konsument nie ma szans w starciu z ogromnymi koncernami. Pewna studentka prawa udowodniła jednak, że nawet z największymi można wygrać - wystarczy tylko odpowiednia znajomość przepisów.
Ameryka to podobno kraj wielkich możliwości i każdy tam może osiągnąć to, czego zapragnie. Coś w tym chyba faktycznie jest, bo wyobrażacie sobie inny kraj, w którym jedna osoba może wygrać w sądzie z ogromną korporacją i to w sprawie właściwie błahej?
Podatek od samochodów spalinowych w Polsce. Jest decyzja Unii Europejskiej
Takie niezwykłe zwycięstwo odniosła niejaka Miriam Grigorian, która w 2018 roku otrzymała „cichą” wiadomość głosową. Jak rozumiemy, jej telefon nie zadzwonił, ale otrzymała powiadomienie, że w jej skrzynce głosowej ktoś nagrał wiadomość. Okazało się, że zadzwonił do niej Chrysler, aby przekazać niezwykle istotną wiadomość:
W imieniu marki Chrysler mamy ekscytujące wiadomości na temat nowego Chryslera Pacifica Hybrid, podczas letniej wyprzedaży. Posiadacze pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi mogą otrzymać dodatkowy 1000 dolarów w gotówce, ponad rabaty oferowane przez producenta oraz dilera. Wspomniany 1000 dolarów w gotówce przysługuje w przypadku leasingu lub zakupu nowego Chryslera Pacifica Hybrid. Ta dopłata jest dostępna tylko przez ograniczony czas, więc prosimy nie zwlekać. Odwiedź najbliższego dilera Chryslera i skorzystaj z dodatkowego 1000 dolarów w gotówce.
Taka niechciana wiadomość bardzo nie spodobała się studentce, która oskarżyła koncern FCA (obecnie wchodzący w skład Stellantisa) o złamanie przepisów chroniących konsumentów przed niepożądanymi telefonami.
Proces ciągnął się długo i ostatecznie firma zgodziła się wypłacić odszkodowanie, chociaż utrzymuje, że w jej zachowaniu i sposobie reklamowania specjalnej oferty, nie było nic niewłaściwego. Odszkodowanie zostało ustalone na poziomie 60 dolarów, czyli około 235 zł. Drobiazg, prawda?
Niestety dla Stellantisa, to odszkodowanie dla tylko jednej osoby, zaś opisywane wiadomości otrzymało około 89 tys. osób. Szacuje się więc, że koncern musi zapłacić 8,95 mln dolarów, czyli około 35 mln zł.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Komentarze: