Spłonął samochód z carsharingu. To było celowe podpalenie
W Gdańsku spłonął samochód z carsharingu. Po Audi A3 z 4Mobility Carsharing zostały tylko zgliszcza.
4Mobility Carsharing poinformował na swoim profilu na Facebook’u, że w środową noc, 9 lutego, wpłynęło zgłoszenie dotyczące samochodu zaparkowanego na ulicy Marynarki Polskiej w Gdańsku. Wskazanym problemem była wybita szyba. Okazało się, że „usterka” była znacznie bardziej poważna.
Gdy pracownik 4Mobility przybył na miejsce, okazało się, że Audi A3, które od 2020 roku służyło w trójmiejskim carsharingu, doszczętnie spłonęło. Jak udało się ustalić, nie był to wynik wypadku, lecz celowe podpalenie.
Kto i dlaczego miałby podpalić samochód? Trudno powiedzieć. Operator nie wyklucza, że był to po prostu wyjątkowo głupi akt wandalizmu.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: