Ewa Kania

Rowerzysta szarżował po drodze, wpakował się prosto w samochód. Na oczach policjantów

Rower to świetny środek transportu, szczególnie do centrum miasta. Szkoda tylko, że niektórzy cykliści, podzielają ten pogląd dlatego, że rower daje im możliwość wciskania się i kombinowania na każdym kroku. Co czasami kończy się dla nich boleśnie.

Sytuację możemy obserwować najpierw z tylnej, a potem przedniej kamery samochodu. Rowerzysta bez wątpienia bardzo „sprytnie” porusza się w miejskim gąszczu. Doganiając na przykład czerwoną Mazdę, zjeżdża na chodnik, wyprzedza nim samochód, po czym znów wskakuje na drogę. Chwilę później to samo auto go wyprzedziło, więc gdy musiało zwolnić, on tym razem pojechał lewą stroną i po wyprzedzeniu busa, szybko wskoczył z powrotem na prawą stronę.

Kto policzy ile wykroczeń popełnił ten rowerzysta jednym manewrem?

Niestety z prawej strony nie było żadnego pasa dla rowerów, tylko parking, a rowerzysta wpakował się w zaparkowanego Hyundaia. Nic poważnego mu się nie stało, ale natychmiast ujawnili się nagrywający jego styl jazdy policjanci. To oni jechali autem z kamerami, którym był zapewne nieoznakowany radiowóz.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze