Przejazd autostradą A4 będzie droższy. Zdaniem ekspertów podwyżka jest nieuzasadniona

Autostrada A4 pomiędzy Katowicami i Krakowem to jeden z najdroższych, płatnych odcinków w Polsce. Od lipca opłaty za przejazd mogą być jeszcze wyższe.

Stalexport Autostrada Małopolska planuje podwyżki opłat za przejazd autostradą A4 pomiędzy Katowicami a Krakowem. W tej chwili to jeden z najdroższych odcinków płatnych dróg w Polsce. Przejazd odcinkiem o długości 60 kilometrów samochodem osobowym kosztuje 24 złote. Każdy z dwóch Placów Poboru Opłat (PPO) kosztuje po 12 złotych. Podróż w obie strony to wydatek 48 złotych.

Wniosek koncesjonariusza odcinka autostrady dotyczy stawek opłat za przejazdy dla wszystkich kategorii:

  • dla pojazdów kat. 1 (innych niż motocykle) przejazd będzie kosztować 13 zł (dotychczas kosztował 12 zł)
  • dla pojazdów kategorii 2, 3, 4 i 5 nowa cena będzie wynosić 40 zł (zamiast 35 zł)

Zdaniem GDDKiA podwyżka jest nieuzasadniona

W ocenie GDDKiA podwyżka jest niezasadna, a także nie bierze pod uwagę wojny za wschodnią granicą naszego kraju. Może też wpłynąć na poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego na trasach lokalnych. W oświadczeniu możemy przeczytać:

Prawo do podwyższenia opłaty za przejazd autostradą płatną wynika z umowy koncesyjnej. GDDKiA nie posiada realnych uprawnień do wpływania na decyzje związane ze zmianami stawek opłat, jeżeli są one zgodne z postanowieniami tej umowy. Niezależnie od tego, bezzwłocznie po otrzymaniu wniosku od koncesjonariusza, zwróciliśmy się z prośbą o rozważenie wszystkich okoliczności, które mogłyby wpłynąć na zmianę propozycji w zakresie podwyższenia stawki opłat za przejazd.

Przede wszystkim zwróciliśmy uwagę na znaczną skalę podwyżki oraz na fakt, że prognozy ruchu na podstawie których podjęto decyzję o podwyższeniu opłat, nie uwzględniały trwającej od 24 lutego br. wojny na terenie Ukrainy. Konflikt ten ma znaczący wpływ zarówno na kwestie społeczne, jak i gospodarcze i nie można go pominąć w analizach dotyczących przyszłego ruchu na autostradzie A4.

Zaapelowaliśmy więc do spółki Stalexport o co najmniej wstrzymanie się z planowaną podwyżką do momentu ustabilizowania się sytuacji politycznej za wschodnią granicą Polski.

Zdaniem GDDKiA jednym z z efektów podwyżek, który należy wziąć pod uwagę, może być przeniesienie części ruchu na drogi alternatywne do autostrady A4. Wyższe koszty przejazdu mogą bowiem zachęcić kierowców np. pojazdów ciężkich, do omijania autostrady i korzystania z obciążonych już ruchem dróg lokalnych. To wiąże się natomiast ze spadkiem poziomu bezpieczeństwa zarówno samych kierowców, jak i innych uczestników ruchu, a także mieszkańców okolicznych miejscowości. Stoi również w sprzeczności z rolą, jaką mają pełnić autostrady w systemie komunikacyjnym kraju.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze