Poduszka powietrzna Dainese D-Air
Poduszka powietrzna dla motocyklisty? Nad bezpieczeństwem motocyklisty najczęściej czuwał jego rozsądek, umiejętności oraz sprawny sprzęt. Od tej pory dołączyć należy do tego najnowszy produkt firmy Dainese poduszkę powietrzną D-Air.
fot. Dainese
|
Włoska marka wypuściła właśnie w Wielkiej Brytanii specjalny kombinezon. D-Air Racing tak się nazywa najnowszy komplet marki Dainese, który jest skierowany głównie dla motocyklistów lubiących dynamiczną jazdę. System ten działa w synergii z istniejącymi zabezpieczeniami w strojach marki Dainese. Poduszka powietrzna zapewnia bezpieczeństwo ramion, zwiększa ochronę szyi oraz górnej części klatki piersiowej.
Ciekawostką jest fakt, że D-Air Racing działa także, jako narzędzie do monitorowania wydajności jazdy. Rekordy danych telemetrycznych pobierane są poprzez satelitę, po czym zapisywane na nośniku danych, dzięki któremu pozyskane informacje możemy wyświetlić na komputerze.
Rozbudowane funkcje systemu obejmują m.in. czas okrążenia, telemetrii GPS motocykla oraz schematy obrazujące ocenę hamowania oraz linii pokonywania zakrętów. Urządzenie Dainese jest wyposażone także w zapis danych dotyczących przyspieszenia. Cały system kompatybilny jest z Google Earth, co ma umożliwić rejestrację przebiegu wyścigu na mapie.
fot. Dainese
|
D-Air Racing system przeszedł wszystkie testy obowiązujące w Europie, również te, które mają obowiązywać w niedalekiej przyszłości.
Jedynym minusem w chwili obecnej może być zaporowa cena ok. 10 000zł, lecz z drugiej strony czy na własnym bezpieczeństwie powinniśmy oszczędzać?
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: