Site icon Motocaina

Pieszy-samobójca, czy tylko człowiek skrajnie… bezmyślny?

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"21254";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Do zdarzenia doszło w Warszawie na moście Poniatowskiego. Na ulicę nagle wtargnął mężczyzna, prosto pod jadące samochody. Zupełnie nie przejmując się, że za moment może skończyć pod kołami zbliżających się aut.

Autor nagrania wspomina w opisie, że tydzień wcześniej wymienił tarcze i klocki hamulcowe, ale i tak nie dał rady w porę zahamować. Mężczyzna po prostu szedł w poprzek ulicy i uniknął potrącenia dosłownie na centymetry.

Exit mobile version