
Parkowanie w Warszawie od nowego roku – będzie dużo drożej! Kierowcy są niezadowoleni
Chociaż stary rok się jeszcze nie skończył to dla mieszkańców Warszawy, jak i przyjezdnych mamy złe wieści. Parkowanie już od najbliższego poniedziałku będzie dużo droższe!
Początek roku nie zapowiada się najszczęśliwszy dla każdego. Dlaczego? Bowiem, już od poniedziałku w Warszawie zaczną obowiązywać wyższe opłaty za parkowanie, a jakby tego było mało to zostanie wydłużony aż dwie godziny czas obowiązywania opłat.
Zgodnie z uchwała Rady Miasta od najbliższego poniedziałku zdrożeje opłata za parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego. Pierwsza godzina postoju będzie nas kosztować 3,90 zł zamiast 3,00 zł; druga 4,60 zł zamiast 3,60 zł; trzecia 5,50 zł zamiast 4,20 zł. Za czwartą i każdą kolejną godzinę zapłacimy 3,90 zł.
Warto wiedzieć, że opłaty będą obowiązywała w dni powszednie od godz. 8.00 do 20.00. Dotychczas za parking należało zapłacić do godziny 18.00.
Na szczęście, wojewoda unieważnił uchwałę zapowiadającą zmiany dotyczące zasad opłacania abonamentów przez mieszkańców Strefy. Uchwała głosiła, że abonament za parkowanie za drugie i kolejne auto w rodzinie wzrośnie z 30 do 1200 zł rocznie. Zapowiedziano jednak, że już niedługo zostaną zaproponowane inne mechanizmy, które pozwolą ograniczyć ilość wydawanych abonamentów.
Pamiętajmy także, że dotychczas kara za nieopłacony parking wynosiła 50 zł. Teraz się to zmienia i nieucziwi kierowcy słono zapłacą – przewidziane są kary w kwocie do 250 zł.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: