Panie władzo, ale… kłamstwa kierowców

Jakie naciągane półprawdy najczęściej słyszą przedstawiciele prawa od zatrzymanych kierowców, co one tak naprawdę oznaczają i kto i jak częściej kłamie – kobiety czy mężczyźni?

Dla ułatwienia używamy gramatycznej formy żeńskiej:

 

1. Nie widziałam znaku (czyli “co ja poradzę, że drzewa zasłaniają?”).

Mężczyźni używający takiej wymówki: 38%

Kobiety: 62%

 

2. Nie znam tych okolic (czyli “jestem biedna i godna współczucia”).

Mężczyźni: 35%

Kobiety: 65%

 

3. Nie wiedziałam, że jest zepsute (czyli “jasny gwint, a miałam to naprawić już w zeszłym miesiącu…”).

Mężczyźni: 39%

Kobiety: 61%

 

4. Wszyscy tak robili (czyli „czemu akurat ja?”).

Mężczyźni: 56%

Kobiety: 44%

Może tym razem bez mandatu? Proszę…
fot. materiały prasowe

5. Mam tu sytuację awaryjną (czyli “kawa się wylała i jest diabelnie gorąca”).

Mężczyźni: 67%

Kobiety: 33%

 

6  Przeoczyłam właściwy skręt/zjazd (czyli “kto mnie może winić za to, że chcę dotrzeć do celu?”).

Mężczyźni: 54%

Kobiety: 46%

7. Potrzebowałam skorzystać z toalety (czyli “to chyba wszystko tłumaczy – z pęcherzem nikt jeszcze nie wygrał”).

Mężczyźni: 35%

Kobiety: 65%

8. Nie zrobiłam niczego niebezpiecznego (czyli „hej, nie dramatyzujmy”).

Mężczyźni: 71%

Kobiety: 29%

 

9. To była nagła konieczność (czyli „co może być ważniejsze?”).

Mężczyźni: 55%

Kobiety: 45%

 

10. Kierowałam się swoim GPS-em (czyli “presja grupy środowiskowej”).

Mężczyźni: 82%

Kobiety: 18%

11. Pomagam tylko, nawet nie miałam dziś prowadzić (czyli “co jest mniejszym złem – niewielkie przekroczenie prędkości czy mój pijany kumpel za kierownicą?”).

Mężczyźni: 90%

Kobiety: 10%

 

Jak widać, panowie mają tendencję do pozowania na altruistów, spychania winy na nawigację czy bagatelizacji problemu. Kobiety natomiast częściej sięgają po argument niewiedzy i ignorancji, łatwiej też przyznają (albo będą udawać), że się zgubiły.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze