Edyta Klim

Motocykle dodają odwagi kobietom w Kenii

Grace Mwari z Kenii chce obalić mit o kobiecej kruchości oraz uzależnieniu kobiet od mężczyzn w zakresie mobilności i ochrony.

Życie Grace Mwari jest otoczone motocyklami, sportami ekstremalnymi i wieloma podróżami. Motocyklistka codziennie dojeżdża motocyklem Kibo K150 do pracy. Ma jeszcze KTM Duke 200, którego wykorzystuje do dłuższych podróży. Od czasu do czasu jeździ też na KTM EXC-F 250 po torach enduro.

– Na dwóch kołach poznałam najpiękniejsze, ludzkie dusze. Ludzie w biednych osadach nie mają zbyt wiele do zaoferowania, jednak dają od siebie bardzo wiele. Dzieci bez butów i odzieży potrafią zarażać beztroskim uśmiechem. Uwielbiam z nimi rozmawiać, bo wiele o życiu można się od nich nauczyć. Jednak nie lubię robić im zdjęć, bo to nie jest zabawne – Ci ludzie zasługują na więcej, niż pozowanie do zdjęć z turystami. Przekazywanie wiedzy o nich jest lepszą formą pomocy – mówi Grace.

Grace widzi wzrost zainteresowania kobiet motocyklami w Kenii i bardzo ją to cieszy, bo trzeba odwagi, by mieć taką pasję. A pasja niesie ze sobą siłę, niezależność i chęć pomagania innym.

Jej klub aktywnie pomaga fundacji, która walczy ze strasznym kenijskim zwyczajem okaleczania narządów żeńskich (FGM) i daje schronienie kobietom, które uciekły przed tym „zabiegiem”. Motocyklistki jeżdżą po małych miejscowościach i szerzą wiedzę na ten temat, a także na temat HIV, zbyt wczesnych małżeństw i praw kobiet. Bo każda, nawet mała inicjatywa, może być początkiem korzystnych dla kobiet zmian w społeczeństwie.

 

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze