Mały ale wariat – Smart fortwo sharpred
Sportowy wygląd, klasyczne połączenie kolorów, czarne błyszczące felgi, skórzane czarne fotele przeszyte czerwoną nicią, pięć głośników a do tego cabrio... Nowa sportowa limuzyna? Nie. To tylko poczciwy Smart w wersji limitowanej!
Smart fortwo sharpred |
![]() |
fot. Mercedes Benz
|
Najnowszy Smart fortwo sharpred to limitowana wersja, która do sprzedaży trafi pod koniec maja 2012. Za taką „małą” – dosłownie i w przenośni – przyjemność, będziemy trzeba zapłacić od 57 856 złotych (za wersję coupe, 1.0l, R3 turbo , 71KM) do aż 71 541 złotych (litrowa wersja cabrio, R3 turbo, 84 KM).
W standardzie znajdziemy system audio oraz dywaniki podłogowe (podobno wręcz ekskluzywne), a także elektrycznie sterowane szyby, automatyczną klimatyzację oraz panoramiczny dach z roletą. Jak komuś mało, to do tego można dołożyć podgrzewanie foteli, zamykany „schowek na rękawiczki” (idealny na kosmetyczkę – niewielkich rozmiarów!), nagłośnienie z pięcioma głośnikami czy system nawigacji. Wszystko to utrzymane w czarnej eleganckiej stylistyce z matowymi i skórzanymi wykończeniami, przeszytymi czerwoną nicią. Prawie limuzyna!
Z zewnątrz, trzeba przyznać, Smart wygląda intrygująco. Błyszczące obręcze kół i połączenie czerwono-czarnych elementów nadało temu autku prawie sportowego wyglądu. Ale podobno „prawie” robi różnicę…
Jeżeli kogoś skusi ta nowa „pikantna mieszanka” to trzeba się spieszyć. Wersja fortwo sharpred powstanie w limitowanej serii 1800 egzemplarzy.
Wnętrze Smart’a fortwo sharpred |
![]() |
fot. Mercedes Benz
|
Smart’a fortwo sharpred |
![]() |
fot. Mercedes Benz
|
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: