
Latający motocykl LMV496 – tak marzenia stają się rzeczywistością
LMV496 (La Moto Volante) to pierwszy latający motocykl, który jest zdolny do jazdy i dostępny w sprzedaży. Jego producentem jest francuska marka Lazareth.
Od 2005 roku Lazareth tworzy modele samochodów i motocykli własnego projektu. Ludovic Lazareth, który wcześniej pracował nad pojazdami innych firm, postanowił założyć swoją markę, żeby nikt nie ograniczał już jego kreatywności. Od tamtej pory w siedzibie firmy powstało ok. 100 różnych pojazdów. Wśród nich był prototyp latającego motocykla LM847.
Zobacz także: Motocykl-potwór z silnikiem Maserati
Na jego bazie powstał model LMV496, który w przedsprzedaży można zakupić za 496 000 euro. To motocykl i quadrocopter w jednym – można nim jechać lub latać, a cała zmiana tej funkcji zależy jedynie od jednego przycisku. Transformacja pojazdu zajmuje 60 sekund.
Pojazd pozwala na ok. 10-minutowy lot lub pokonanie ponad 100 km na jednym ładowaniu, ponieważ motocykl na ziemi napędzany jest silnikiem elektrycznym. Moc potrzebną do startu zapewniają 1300 konne turbiny V8, a pod kompozytową obudową znajduje się zbiornik z paliwem. Na wypadek awarii w powietrzu – każde koła ma awaryjny spadochron.
Producent zapowiada wypuszczenie 5 sztuk LMV496, choć nie do końca wiadomo, jakie uprawnienia powinien mieć jego kierowca i jakie pozwolenia potrzebne bedą do poruszania się w powietrzu.
Zobacz także: Hoversurf Scorpion 3-latajacy motocykl od Rosjan
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Edzia Wrucha zuch dziewucha. Zabimbarzył by nioł i popimpuchał po pimparnicy