
Lamborghini Huracán Tecnica – debiut wolnossącego V10. Jest o czym marzyć!
Najnowszy wolnossący V10 w Lamborghini Huracán Tecnica zadebiutował niedawno w Walencji. Jest o czym marzyć...
Lamborghini Huracán Tecnica miał swoją dynamiczną premierę zarówno na drodze, jak i na torze w Walencji w Hiszpanii pod koniec czerwca. Testowano wówczas zarówno prowadzenie, jak i osiągi tego supersamochodu, najnowszego modelu Lamborghini Huracan w unikatowej odmianie Tecnica.
Auto jest przedstawiane jako samochód o trzech duszach – jako daily car, do jazdy na co dzień, przynoszący sportową przyjemność z jazdy np. na górskich serpentynach, ale i jako wysokowydajny samochód torowy. Auto przeszło testy we wszystkich możliwych okolicznościach: w centrum Walencji, na hiszpańskich drogach górskich i na torze Circuit Ricardo Tormo.
Lamborghini Huracán Tecnica napędza silnik znany z modelu Huracan STO – moment obrotowy trafia tu na tylną oś (z elektronicznym sterowaniem tylnymi kołami). Udało się zaoszczędzić przy tym 10 kg masy, co w samochodach sportowych jest na wagę złota. Moc jednostki wzrosła.
Poprawiono także aerodynamikę – docisk tylny zwiększono o 35%, a opór aerodynamiczny zmniejszono o 20% w porównaniu z modelem Huracan EVO z napędem na tylne koła.

Do kompletu „atrakcji” w samochodzie możemy spodziewać się wektorowania momentu obrotowego, zmodyfikowanego systemu Performance Traction Control oraz zgodnych z przeznaczeniem opon (Bridgestone, Potenza Sport na drodze i Potenza Race na torze).
W nowym systemie multimedialnym HMI pojawiła się integracja z Amazon Alexa, udoskonalona telemetria, dziennik pokładowy i funkcjonalność What3Words.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: