Kimi Raikkonen kończy z emeryturą – ma nową pracę
Kimi Raikkonen nie wysiedział zbyt długo w spokojnym miejscu, ponieważ właśnie podjął pracę w nowym miejscu – będzie szefem jednego z zespołów w motorsporcie.
Zaledwie kilka tygodni temu Kimi Raikkonen kończył swój piękny etap kariery w Formule 1 i odchodził na zasłużoną, sportową emeryturę. Nie wysiedział jednak zbyt długo w spokojnym miejscu, ponieważ właśnie podjął pracę w nowym miejscu – oczywiście związanym z motorsportem.
Kimi Raikkonen zakończył w 2021 roku swoją 20-letnią karierę w Formule 1. W ostatnim sezonie ścigał się w barwach zespołu Alfa Romeo, gdzie kierowcą testowym jest Robert Kubica. Po zakończeniu sezonu włodarze zespołu zaproponowali mu rolę doradcy, którą jednak odrzucił, tłumacząc się potrzebą spędzania wolnego czasu z rodziną i unikania długich lotów na kolejne rundy Formuły 1.
Przeczytaj: Kimi Raikkonen kończy karierę w Formule 1!
W rozmowach z mediami popularny „Iceman” podkreślał, że potrzebuje co najmniej kilku miesięcy odpoczynku zanim podejmie decyzję, co z jego dalszymi losami. Jednak nie dalej, jak kilka dni temu sportowy świat obiegła wieść, że Kimi zamienił bolid na jednoślad.
Kimi Raikkonen został szefem motocrossowego zespołu Kawasaki Team Green, który na co dzień rywalizuje w mistrzostwach świata MXGP. To żaden przypadek, ponieważ Kimi już od wielu lat podkreślał, że jest fanem motocrossu. W sieci pojawiały się zdjęcia podczas treningów z kilkuletnim synem, ale ze względu na obowiązujący kontrakt musiał unikać takich aktywności. Na sportowej emeryturze może jednak robić, na co tylko ma ochotę.
W rozmowie z mediami podkreślił, że motocross jest jedną z jego życiowych pasji, a szefowanie zespołem traktuje bardzo poważnie. Jego celem jest doprowadzenie ekipy do mistrzostwa w przyszłym sezonie. Kimi Raikkonen w duecie ze swoim przyjacielem – Antti Pyrhonenem – będzie zarządzać Kawasaki Team Green.
Kierowcami zespołu w sezonie 2022 będzie powracający po kontuzji, były mistrz świata MXGP z 2015 roku, Romain Febvre oraz Ben Watson.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: