
Kierowca Skody prawie doprowadził do kolizji, więc spróbował drugi raz. Udało się
Jaka jest wasza pierwsza myśl po tym, kiedy prawie wjechaliście w inne auto? W przypadku tego kierowcy reakcją było celowe doprowadzenie do kolizji.
Kierowca auta z kamerą jechał drogą dwupasmową, na której lewym pasie wyznaczono buspas. Po niedługim czasie się to zmieniło – buspas wyprowadzono na torowisko, a lewy pas stał się ogólnodostępny, z czego skorzystał autor nagrania.
Osobliwe zachowanie kierowcy na drodze. Był złośliwy czy pijany?
Nagle z prawej strony omal nie uderzył w niego kierowca Skody Octavii. Niebezpieczeństwa udało się jednak uniknąć. Co z tego, skoro kierujący czeskim autem natychmiast dodał gazu, wjechał przed auto z kamerą i zahamował, doprowadzając do kolizji?
Trochę złośliwości na drodze prawie doprowadziło do bójki
Sprawca nie chciał uznać swojej winy i musiał go o niej przekonać dopiero przybyły na miejsce patrol policji. Policjanci podobno rozważali odebranie mu prawa jazdy i wcale się temu nie dziwimy. Kierowca Skody pewnie sądził, że autor nagrania wyprzedzał go jeszcze buspasem, ale nawet gdyby tak było i tak miał obowiązek ustąpić mu pierwszeństwa. Zamiast tego celowo doprowadził do kolizji. Czy po drogach powinny jeździć osoby, które z premedytacją powodują niebezpieczne sytuacje?
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?