
Kierowca Mercedesa prawie wepchnął rowerzystę pod busa!
Kierujący osobówką miał rowerzystę dokładnie przed sobą. Nie mógł go nie widzieć. A mimo tego prawie doprowadził do tragedii.
Niektórzy kierowcy już tak mają, że nie dostrzegają niczego mniejszego od samochodu. Należy do nich ten kierujący Mercedesem, który chciał wjechać na drogę z pierwszeństwem i widząc, ze czerwone auto skręca, ruszył.
Wszystkie grzechy rowerzystów na jednym filmiku
Tymczasem przed czerwonym autem jechał rowerzysta. Przejeżdżał dokładnie przed maską Mercedesa i kierowca nie mógł go nie widzieć. Ale ten i tak ruszył, zmuszając cyklistę do zjechania do środka jezdni. Gdyby nie czujność rowerzysty, zostałby potrącony i prawdopodobnie zjechałby prosto pod koła autora nagrania. Ten na szczęście doskonale widział, co się dzieje i natychmiast zaczął hamować.
Najnowsze
-
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
Coraz więcej osób odkrywa uroki podróżowania bez sztywnych planów i rezerwacji hoteli. Dla fanów motoryzacji to naturalne – auto czy motocykl daje wolność, a nocleg w kamperze lub pod namiotem pozwala zatrzymać się tam, gdzie akurat prowadzi droga. Obie opcje mają swój niepowtarzalny klimat, ale też różne wymagania i ograniczenia. -
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON