Kierowca Mercedesa prawie wepchnął rowerzystę pod busa!

Kierujący osobówką miał rowerzystę dokładnie przed sobą. Nie mógł go nie widzieć. A mimo tego prawie doprowadził do tragedii.

Niektórzy kierowcy już tak mają, że nie dostrzegają niczego mniejszego od samochodu. Należy do nich ten kierujący Mercedesem, który chciał wjechać na drogę z pierwszeństwem i widząc, ze czerwone auto skręca, ruszył.

Wszystkie grzechy rowerzystów na jednym filmiku

Tymczasem przed czerwonym autem jechał rowerzysta. Przejeżdżał dokładnie przed maską Mercedesa i kierowca nie mógł go nie widzieć. Ale ten i tak ruszył, zmuszając cyklistę do zjechania do środka jezdni. Gdyby nie czujność rowerzysty, zostałby potrącony i prawdopodobnie zjechałby prosto pod koła autora nagrania. Ten na szczęście doskonale widział, co się dzieje i natychmiast zaczął hamować.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze