Kask dla wymagających
Znana włoska marka Givi prezentuje nową propozycję kasku otwartego.
![]() |
fot. mat. prasowe Givi
|
Powszechnie panuje przekonanie, że kaski otwarte oznaczają mniejszy poziom bezpieczeństwa. Nie można jednak zapomnieć o ich zaletach: lekkości, lepszej wentylacji i znacznej łatwości w codziennym użytkowaniu, a także wysokim komforcie jazdy w upalne dni. Bez wątpienia to idealna propozycja dla użytkowników motocykli i skuterów, eksploatujących swoje maszyny w obrębie terenów miejskich i poruszających się z niewielkimi prędkościami.
Model Givi 20.5 wprost z fabryki Giuseppe Visenziego wyróżnia się przede wszystkim lekkością – waży niewiele ponad kilogram (1150g), co niewątpliwie świadczy o jego poręczności i tym samym jest istotnym udogodnieniem podczas codziennych zmagań z miejską dżunglą. Co więcej, przydatność modelu potwierdza obecność miękkiej, wewnętrznej wyściółki, gwarantującej wygodę głowy kierowcy, komfort termiczny, a także brak jakichkolwiek reakcji alergicznych ze względu na specjalistyczny charakter materiału, z którego wykonane jest uzupełnienie kasku.
Odporny na rysy wizjer modelu Givi umożliwia ochronę całej twarzy, przede wszystkim przed uciążliwym oporem powietrza. To może się okazać szczególnie interesujące dla kobiet dbających o „technicznie” bezawaryjny komfort jazdy.
Ponadto kask jest wyposażony w system wentylacyjny, który, dzięki starannemu rozmieszczeniu dwóch regulowanych wlotów z przodu i jednego otworu wylotowego z tyłu, skutecznie zapobiega poceniu się głowy, a także parowaniu szyby.
W swej ofercie włoska firma przewidziała model 20.5 w kolorach lśniącej i matowej czerni oraz bieli, a także w szerokim spectrum rozmiarów, począwszy od XS, a skończywszy na L.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: