Jechał na ślub, trafił do aresztu
Czasami wykroczenie drogowe może skomplikować poważne plany. Policja zatrzymała kilka dni temu do kontroli samochód, który prowadził Pan Młody. Finalnie nie dojechał on na uroczystość, gdyż został zatrzymany przez policję.
Jak donosi „Dziennik Łódzki” w zeszłą sobotę, w godzinach popołudniowych policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Łodzi zatrzymali Audi A3, które przejechało przez tzw. wysepkę. Funkcjonariusze po chwili zatrzymali do kontroli kierowcę, który okazał się być trzeźwy i spieszył się na własną uroczystość ślubną.
Jednak szybko okazało się, że 28-latek miał na karku trochę więcej przewinień niż wykroczenie drogowe. Mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy, a na dodatek był poszukiwany przez policję w celu doprowadzenia do zakładu karnego. Policjanci od razu go zatrzymali i przewieźli na komisariat.
Mimo wielu próśb mężczyzny nie pozwolono mu dojechać na uroczystość. Powiadomił jedynie wybrankę, że nie dotrze na miejsce. Dziewczyna ubrana w suknię ślubną pojawiła się po kilkudziesięciu minutach na komisariacie żeby odzyskać narzeczonego.
Policja była jednak nieubłagana i do ślubu nie doszło.
Najnowsze
-
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
W świadomości kierowców kategorie prawa jazdy mają zwykle prosty podział. Kategoria B to samochody osobowe, kategoria C to pojazdy ciężarowe, zaś A pozwala na jeżdżenie motocyklami. Wbrew obiegowej opinii prawo jazdy kategorii B daje znacznie szersze uprawnienia. -
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Zostaw komentarz: