James Bond jeździ Hondą CRF 250R
Postać Jamesa Bonda słynie z dobrego gustu w kwestii pięknych kobiet i szybkich samochodów. Czy aby na pewno tylko z tego? Już w następnej części filmu przygód słynnego agenta zobaczymy Agenta 007 na... motocyklu.
| Daniel Craig ma już opanowaną jazdę motocyklem Hondy. |
![]() |
| kadr z filmu Skyfall |
Kolejna, dwudziesta trzecia już część filmu akcji o perypetiach Bonda zatytułowana Skyfall będzie się rozgrywać w Turcji, na ulicach Istambułu. Jak wiemy, bohaterowi nigdy nie brakuje gadżetów, począwszy od wielofunkcyjnych narzędzi elektronicznych, a skończywszy na zaawansowanej technologicznie broni.
Tym razem, do akcji wkracza ze swoim motocyklem również japońska Honda, która udostępnia dwadzieścia modeli CRF 250R na potrzeby filmu. Oczywiście, pojazdy zostały odpowiednio przerobione wizualnie tak, by przypominały jednoślady prosto z tureckiej taśmy produkcyjnej. Zostaną one użyte przede wszystkim do scen stuntu, czyli akrobacji kaskaderskich. To nie wszystko. Operatorzy kamer otrzymają na czas filmowania modele CFR450R.
„Potrzebowaliśmy wszechstronnego i o wysokiej jakości off-roadowego motocykla, który z łatwością można zmodyfikować jednocześnie bez utraty dobrego poziomu bezpieczeństwa. Seria Hondy CRF, to najprawdopodobniej najlepsze motocykle do jazdy w terenie i jestem bardzo szczęśliwy z tego, że japoński koncern zgodził się na współpracę z nami” – mówi Gary Powell, koordynator produkcji filmu Skyfall.
PR manager Hondy, Fiona Cole, dodaje: „Jestem bardzo zadowolona ze współpracy naszej firmy z producentami filmu Skyfall i czekam z niecierpliwością, by zobaczyć modele CRF w akcji.”
My także czekamy na premierę nowego filmu. W końcu… Bond bez motocykla, to nie Bond.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?

Zostaw komentarz: