
Jaguar i-Pace – pierwszy „kot” na prąd
Większość firm motoryzacyjnych zachęcona sukcesem Tesli podąża w podobnym kierunku. Do grona producentów aut o napędzie elektrycznym dołączył właśnie Jaguar. Brytyjski producent pokazał w Los Angeles nowego SUV-a o nazwie I-Pace.
Samochody z segmentu SUV cieszą się ostatnimi czasy dużą popularnością, dlatego nie powinien dziwić wybór Jaguara. Podczas LA Auto Show zadebiutował model o nazwie I-Pace. Na razie jest to model koncepcyjny, ale za kilka miesięcy zadebiutuje wersja produkcyjna, która ma być bardzo podobna. Auto trafi do sprzedaży już na początku 2018 roku.
Kabina modelu I-Pace przypomina na razie dość mocno auta koncepcyjne. Do wersji produkcyjnej jeszcze daleko, ale producent obiecuje, że postara się zachować jak najwięcej z tego projektu. Na pewno możemy liczyć, że pojawią się duże, dotykowe ekrany. Poza obecnością multimediów nie zabraknie materiałów wykończeniowych o wysokiej jakości.
Nowy, elektryczny SUV Jaguara będzie nie tylko luksusowy, ale również dynamiczny. Za napęd odpowiadają dwa silniki elektryczne. Jeden umieszczony na przedniej, a drugi na tylnej osi. Dzięki temu auto ma napęd na cztery koła. Łączna moc tych silników to 400 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 700 Nm.
Takie parametry wystarczą, żeby samochód przyspieszał od 0 do 100 km/h w cztery sekundy. Inżynierowie brytyjskiej marki dopracowali wiele szczegółów, które mają sprawić, że auto będzie dawać frajdę z jazdy. To zasługa między innymi nisko położonego środka ciężkości, dzięki bateriom umieszczonym w podłodze. Producent podaje, że przy optymalnych warunkach zasięg elektrycznego SUV-a wyniesie około 500 km.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: