Konrad Maruszczak

Ile kosztuje naprawa auta? Polaków nie stać na naprawy, robią „po łebkach”

Inflacja nie ominęła branży motoryzacyjnej. Aby zmierzyć się z wyższymi cenami serwisu i części samochodowych, polscy kierowcy naprawiają tylko to, co najpilniejsze. I robią to tanim kosztem.

Inflacja daje się polskim kierowcom we znaki. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez agencję badawczą PBS na zlecenie platformy Automarket.pl – ponad 40 proc. kierowców ogranicza naprawy auta i serwis do niezbędnego minimum. Połowa używa auta rzadziej i częściej wybiera transport zbiorowy. A jeden na pięciu kierowców rozważa sprzedanie samochodu, byle tylko zmniejszyć koszty życia.

Z badania wynika też, że aż 8 na 10 użytkowników aut zauważyło wzrost cen serwisu lub naprawy samochodu. Z drugiej strony 9 na 10 kierowców jest zadowolonych z poziomu usług warsztatów i serwisów, a 7 na 10 ocenia koszt wykonywanej usługi jako przynajmniej akceptowalny.

Naprawa auta to luksus, na który stać niewielu

Zaledwie 2 na 5 kierowców wykonuje tylko najbardziej konieczne naprawy. Na to, że rzadziej i bardziej powierzchownie naprawiamy swoje auta ma wpływ kilka czynników. Główny to oczywiście ceny części i usług mechaników, którzy cenią się jak nigdy wcześniej. Podwyższenie cen z ich strony nie zawsze wynika z ich chciwości, ale też dlatego, że utrzymanie lub czynsz warsztatów znacznie wzrosły. Okazuje się również, że jakość napraw i usług jest na niezadowalającym poziomie, co sprawia, że rzadziej z nich korzystamy.

Kierowcy nie są gotowi do płacenia coraz wyższych rachunków, ponieważ wielu z nich decyduje się na poszukiwanie alternatyw, pozwalających na obniżenie kosztów utrzymania auta.

– Partnerskie sieci serwisowe informują nas, że w związku ze wzrostem cen serwisu i części samochodowych użytkownicy coraz częściej decydują się na zmianę sposobu napraw. Ma to potwierdzenie w wynikach przeprowadzonego dla nas badania, a najbardziej niepokojącym zjawiskiem jest deklarowane przez ponad 40 proc. użytkowników aut ograniczenie czynności serwisowych do minimum. Bardziej rozsądna wydaje się postawa kierowców, którzy w związku z podwyżkami zdecydowali się na poszukanie tańszych warsztatów lub ograniczenie korzystania z samochodu na rzecz innych środków transportu, co deklarowała około połowa kierowców mówi Tomasz Otto z platformy Automarket.pl.

W obliczu podwyżek cen napraw i serwisu, część kierowców decyduje się nawet na sprzedaż pojazdu. Taki krok podjęło lub poważnie rozważa 1 na 5 właścicieli samochodów.

W warsztatach liczą się ceny oraz zaufanie do serwisu

Wpływ podwyżek w warsztatach na zmianę sposobu użytkowania pojazdów ukazuje, jak dużą wagę kierowcy przykładają do poziomu cen usług serwisowych przy wyborze miejsca naprawy auta – 84 proc. z nich wskazało ten aspekt jako kluczowy, na równi z zaufaniem do danego punktu. Na kolejnych miejscach znalazły się: czas i termin wykonywania usługi oraz lokalizacja, czyli odległość od miejsca zamieszkania lub pracy, które wskazało 76 proc. badanych użytkowników aut.

 Z badania wynika, że polscy kierowcy są bardzo lojalni wobec warsztatów, które znają i odwiedzają od dawna. Ponad połowa z nich korzysta z jednego, zawsze tego samego serwisu samochodowego, a tylko mniej niż 1/5 świadomie oddaje auto do kilku różnych serwisów, w zależności od aktualnych potrzeb. Pozostali deklarują natomiast, że chętnie korzystaliby z usług wyłącznie jednego warsztatu, gdyby tylko oferował szybsze terminy napraw. 

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze