Hulajnogista wjechał w samochód. „Widoczne obrażenia twarzy i uzębienia”
Nowe przepisy dotyczące elektrycznych hulajnóg (i nie tylko ich) miały zapobiegać tego typu sytuacjom. Niestety nawet najlepsza legislacja nie zastąpi myślenia.
Autor nagrania jechał z niedużą prędkością po ulicy, kiedy nagle wjechał w niego hulajnogista. Mężczyzna poruszał się chodnikiem w przeciwnym kierunku, gdy z niewyjaśnionych przyczyn zjechał do krawędzi i nagle spadł z krawężnika, dokładnie przed maskę samochodu. Kierowca nie miał szansy zareagować.
Tytuł nagrania wskazuje, że hulajnogista był pijany. Nie ma co do tego pewności, ale mężczyzna nie chciał się poddać badaniu alkomatem, więc mogło coś być na rzeczy. Musiał zostać poważnie pokiereszowany, ponieważ do karetki trafił na noszach i jak można się dowiedzieć z opisu nagrania, miał „widoczne obrażenia twarzy i uzębienia”.
Najnowsze
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Niebezpieczna sytuacja i spór dwóch kierowców, którzy są przekonani do swoich racji. Który z nich powinien dostać mandat? -
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić