Hakerzy zaatakują samochody?!
Grupa naukowców z Uniwersytetu Kalifornii - San Diego oraz zespół z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, udowodnili, że można przechwycić kontrolę na pedałami gazu, hamulca, a także ingerować w działanie radia, klimatyzacji, prędkościomierza czy co gorsza po prostu zamknąć pasażerów w samochodzie!!!
Dla uspokojenia polskich kierowców informujemy, że sprawa dotyczy aut wyposażonych w tzw. System CAN (Controller Area Network), który od 2008 roku obowiązuje we wszystkich samochodach, które zostały wyprodukowane na terenie Stanów Zjednoczonych. Naukowcy nie chcą zdradzić, które marki były szczególnie podatne na włamania sieciowe, jak informują specjalnie przez nich stworzony program CarShark, śledził ruch w CAN i następnie dodawał swoje własne komendy. I tak próbą zero-jedynkową, naukowcy sprawdzając działanie swojego programy wprowadzali różne komendy do systemu auta i obserwowali, jakie będą tego rezultatu. Wyniki okazały się zaskakujące m.in. gasły silniki, hamulce odmawiały posłuszeństwa, pomimo naciskania pedałów.
Controller Area Network (CAN).
|
fot. japlonik
|
Jeden z modułów hackerskich był bardzo prosty, składał się raptem z 200 wierszy i zaczynał działać już w 60 sekund od uruchomienia, początkowo włączał się klakson, następnie zegary, silnik…, po czym drzwi się zatrzaskiwały. Jak udało się dowieść badaczom, kontrolę nad autem jesteśmy wstanie przejąć przez takie urządzenia jak odtwarzacz multimediów czy popularnie stosowanych Bluetooth do np. zestawów głośnomówiących. I tak dla przykładu komputer pokładowy poprzez plik MP3 ściągnął Trojana (wirusa), kiedy to bezwiednie kierowca skupiał się na jeździe słuchając swojej ulubionej muzyki, haker przejmował kontrolę nad pojazdem, do tego zaczynał śledzić auto za pomocą systemu GPS.
Wykorzystanie nowoczesnej technologii może okazać się łakomym kąskiem dla przestępców, którzy będą stosować ją do lokalizacji aut np. wybranych marek, następnie zdalnego otwarcia drzwi. Pomimo zapewnień naukowców, że systemy te są bardzo skomplikowane, nie możemy udawać, że niebezpieczeństwa nie ma?!
Najnowsze
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Budowa dróg często wiąże się z występowaniem nieprzewidzianych utrudnień. Rzadko zdarza się, aby były one tak interesujące jak te na budowie drogi ekspresowej S1 między Oświęcimiem i Dankowicami, gdzie odkryto cenne pozostałości sprzed tysięcy lat. -
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
-
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
Zostaw komentarz: