Site icon Motocaina

Groźna kolizja na S8 i przykra prawda o polskich kierowcach

Trudno jednoznacznie wyrokować, co doprowadziło do tego zdarzenia. Wydaje się, że kierowca auta dostawczego wystraszył się, że nie zdąży zahamować i uderzy w tira jadącego przed nim (chociaż nic na takie ryzyko nie wskazywało). Zjechał na lewo w srebrną Toyotę, której kierowca instynktownie też odbił w lewo i nacisnął hamulec. Uderzył w auto z kamerą, a ono z kolei w Volkswagena.

Zajechał drogę drugiemu kierowcy na drodze ekspresowej. A ten zapomniał, że ma w aucie hamulce?

Samo zdarzenie zaczyna się od około 0:35 nagrania. Ale warto zobaczyć je od początku. Autor zjeżdża na prawy pas, ponieważ lewym i środkowym jadą dwa auta obok siebie, blokując drogę. Potem wyprzedza pojazdy losowo poruszające się raz prawym raz środkowym pasem. Tuż przed zdarzeniem zjechał na środkowy, ponieważ lewy blokowały dwa busy. W kraju cywilizowanym jechałby po prostu lewym pasem, ale Polacy lubią nakłaniać swoim stylem jazdy do wykonywania podobnych slalomów drogowych.

Exit mobile version