Nie ma drugiego takiego fotoradaru w całej Europie. Robi zdjęcie co cztery minuty
Fotoradary nie są nowym wynalazkiem i wydawałoby się, że kierowcy potrafią zauważyć znaki ostrzegające przed nimi i zdjąć nogę z gazu. Wbrew pozorom nadal pozostaje to niezwykle skutecznym sposobem dyscyplinowania piratów drogowych, a jedno takie urządzenie wyróżnia się szczególnie swoimi wynikami.
Który fotoradar zrobił najwięcej zdjęć w 2023 roku?
W Polsce ostatnio coraz więcej mówi się o nowych odcinkowych pomiarach prędkości, które pozwalają na wystawianie naprawdę spore ilości mandatów. Przykładowo 14-kilometrowy odcinek w Białobrzegach po miesiącu pozwolił na ukaranie około 9 tys. kierowców. A to tylko jeden z 39 nowych odcinkowych pomiarów w Polsce.
Absolutnym rekordzistą w tym roku jest jednak fotoradar w Antwerpii w Belgii. W pierwszym półroczu 2023 roku zrobił zdjęcia 65 tys. kierowcom przekraczającym prędkość i wiele wskazuje na to, że do końca roku utrzymał swoją pierwszą pozycję.
Warto odnotować, że odebrał on koronę fotoradarowi w tunelu Craeybeckx, również umiejscowionemu w Antwerpii. Przez pierwsze sześć miesięcy 2022 roku, zrobił on około 60 tys. zdjęć.
Który kierunkowskaz wrzucić, skręcając w lewo na rondzie? Odpowiedź oburzy wielu kierowców
Polacy jeżdżą coraz wolniej, a Belgowie coraz szybciej
To że po raz drugi rekordzistą europejskim będzie fotoradar umiejscowiony w Belgii, może zaskakiwać, ale przestaje, gdy spojrzymy na statystyki. W 2014 roku wystawiono tam 3,37 mln mandatów za przekroczenie prędkości. Natomiast w 2022 roku było to już 6,16 mln mandatów. Zaskakująco duży wzrost.
Tymczasem polskie fotoradary mają coraz mniej pracy. W 2022 roku odnotowały 969 tys. wykroczeń, podczas gdy rok wcześniej było to aż 1,4 mln. Polacy z roku na rok jeżdżą coraz ostrożniej i to widać również w statystykach wypadków.
Najnowsze
-
Wiesz, co różni postój od zatrzymania? Za złą odpowiedź sypią się mandaty
Tak to z przepisami bywa, że czasami dwa określenia, które w mowie potocznej używamy zamiennie, prawo traktuje całkowicie różnie. A nieznajomość tego rozróżnienia może słono kosztować. -
Zwracasz uwagę na numery na radiowozach? Zawierają ważne informacje
-
Dostałeś taką tablicę rejestracyjną? Masz wielkiego pecha
-
Stellantis podpadł studentce prawa, musi teraz zapłacić 35 mln zł!
-
Kilka dni spóźnienia i zapłacisz ponad 9000 zł. Takie są nowe kary dla kierowców
Zostaw komentarz: