Ford F-150 Lightning – legendarna nazwa powraca w elektryzującym stylu
„Lightning”, czyli „błyskawica”. Błyskawica kojarzy się z prądem. Prąd z elektromobilnością. Ford oficjalnie ogłosił, że jego pierwszy, całkowicie elektryczny pick-up będzie nosił nazwę F-150 Lightning.
„Lightning” – motoryzacyjna legenda
„Lightning” to w świecie motoryzacji nazwa historyczna, zarezerwowana dla Forda F-150, a konkretniej jego mocniejszych odmian tworzonych we współpracy z SVT, specjalnym działem amerykańskiej marki. Wszystko zaczęło się w 1993 roku od wersji o mocy 240 KM wytwarzanych przez silnik 5.8 V8. W 1999 roku pojawił się kolejny „błyskawiczny” model F-150 z 340 KM pod maską. Pięć lat później, w 2004 roku „Lightning” przeszedł do historii.
Dziś, po 17 latach Ford wskrzesza legendarną nazwę. Amerykański producent ogłosił, że jego pierwszy, całkowicie elektryczny pick-up będzie nosił nazwę F-150 Lightning. Prezes Forda, Jim Farley, zapowiada, że Ford F-150 Lightning będzie modelem przełomowym, nie tylko dla marki, ale i dla całego świata motoryzacji. Czy tak rzeczywiście się stanie? To się dopiero okaże…
Ford F-150 Lightning – pierwsze informacje
Co wiemy o pierwszym, elektrycznym pick-upie Forda? Niewiele. Poza tym, że będzie wyposażony w napęd elektryczny i będzie pobierać aktualizacje „z chmury”. Więcej dowiemy się 19 maja, w dniu oficjalnej prezentacji samochodu. Jednak na pojawienie się elektrycznego F-150 na drogach trzeba będzie trochę poczekać. Jego produkcja wystartuje dopiero w 2022 roku.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.