Agnieszka Prokopowicz

Dlaczego świat czeka na film Barbie? 21 lipca może nas czekać szok!

21 lipca do kin wchodzi film „Barbie”. Myślicie, że będzie różową kiczlandią? Greta Gerwig i Margot Robbie na to nie pozwolą!

Wcale nie różowe dziewczyny

Oczywiście producenci trzymają akcję filmu do końca w absolutnej tajemnicy, ale kto zna dwie kobiety, które stoją za tą produkcją, ten nie spodziewa się kiczowatej opowiastki o słynnej lalce, a raczej mocnej feministycznej wypowiedzi. Co to za kobiety? Aktorka (gra Barbie) i producentka filmu w jednym czyli Margot Robbie (znana z Legionu Samobójców, Wilka z Wall Street i fantastycznego „Ja, Tonya”. Druga kobieta to reżyserka musicalu „Barbie” – Greta Gerwig, która w 2017 roku zadebiutowała pięknym i nagradzanym filmem „Lady Bird” z Saoirse Ronan w tytułowej rol. Film zdobył pięć nominacji do Oscara i dwie statuetki Złotych Globów. Od tego zaczęła, ale to nie jedyny głośny film Gerwig.

W stronę feministycznych opowieści

„Lady Bird” było hitem, ale ambitna reżyserka nie poprzestała na jednym przeboju. Dwa lata później Gerwig zrealizowała adaptację klasycznej powieści „Małe kobietki” Louisy May Alcott. Poza Saoirse Ronan grali w filmie: Meryl Streep, Emma Watson, Timothée Chalamet, Florence Pugh i Laura Dern. Film starał się nie odchodzić zbyt daleko od oryginału opowieści, ale wyraźnie wzmacniał więź między kobietami, ich siłę, niezwykłość i charakter.

Dlatego właśnie, kiedy Margot Robbie zdecydowała się na produkcję filmu o Barbie – lalce, którą kochają dziewczynki na całym świecie, a której z czasem świat zaczął zarzucać idealizację kobiecego ciała i narzucanie wyśrubowanych standardów rozmiarów talii i bioder, Margot wzięła do wyreżyserowania tego filmu feministkę. Robbie wielokrotnie mówiła w wywiadach, że scenariusz do tego filmu był tak dobry, że bała się czy jakiekolwiek studio odważy się go zrealizować. Dlatego sama podjęła się produkcji. I dlatego właśnie reżyserię powierzyła osobie, która czuje kobiece opowieści.

No i co, że Barbie nosi spódniczki?

Tak, tak, Greta Gerwig potrafi opowiadać mocne kobiece historie i już dziś plotki z Hollywood głoszą, że jej Barbie też będzie nietuzinkowa. Sama Robbie powiedziała w wywiadzie dla Vogue`a, że Barbie nie powinna być seksualizowana i jeśli nawet nosi krótką spódniczkę, to dlatego, że jest różowa i fajna, a nie po to, by ktoś zobaczył jej tyłek. Kobiety coraz głośniej mówią o tym, że mogą się ubierać jak chcą i to nie daje nikomu prawa do ocen, zaczepek i gorszych historii. Co jeszcze wiadomo o filmie?

Ucieczka z raju

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Ken, którego gra piękny, ufarbowany na prawie biały blond Ryan Gosling, jest kompletnym głupkiem, oczywiście po uszy zakochanym w Barbie. Ta zaś, wbrew wieloletniemu wizerunkowi, nie skupia się na ciuszkach i fryzurach, ale sprzeciwia się seksizmowi panującymi w Barbielandzie. W dodatku, zostaje stamtąd wygnana, ponieważ nie jest… idealna. Razem z wpatrzonym w nią Kenem postanawiają poszukać szczęścia gdzie indziej, czyli w naszym świecie. Scenariusz do filmu „Barbie” Gerwig napisała wspólnie z cenionym i nagradzanym Noahem Baumbachem, którego kojarzymy choćby z „Historii małżeńskiej”. Muzykę skomponował nagrodzony Oscarem Alexandre Desplat.

Oficjalny trailer filmu „Barbie” – Margot Robbie i Ryan Gosling w rolach głównych

Czym jeździ Barbie?

Kampania promocyjna filmu aż kapie od różu. Dom Barbie, basen, drinki z palemkami, sukienki… i oczywiście samochód – wszystko jest różowe (scenografię zrobiła sześciokrotnie nominowana do Oscara Sarah Greenwood a kostiumy – nagrodzona Oscarem projektantka Jacqueline Durran). To zaciekawi fanki motoryzacji – na pierwszych zdjęciach z planu filmowego „Barbie” widzimy Margot Robbie za kierownicą Corvette C1. Ma ona kilka zmian stylistycznych i najprawdopodobniej okaże się być różowym… elektrykiem (pisaliśmy o takich planach marki).

Fani Corvetty doszukują się najdrobniejszych znaków, by potwierdzić swoje domysły. Jak jest naprawdę – przekonamy się w dniu premiery, która w Polsce i na świecie odbędzie się 21-ego lipca. Świat czeka na tę opowieść z zapartym tchem, ponieważ znając duet Margot Robie i Gretę Gerwig wszyscy spodziewają się dużego zaskoczenia. Sa i tacy, którzy po prostu czekają na pięknego Ryana Goslinga w jasnym blondzie. I to też jest OK!

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze